Navat na 9 miesiacy ciažarnaści jeździła na načnuju rybałku: žančyna ź Viciebska raspaviała pra svajo zachapleńnie
Žycharka Viciebska Volha Navickaja kaža, što kali b joj raniej skazali, što jana kali-niebudź budzie adna pasiarod voziera siadzieć u 20-hradusny maroz za niekalki kiłamietraŭ ad horada i łavić rybu, nikoli b nie pavieryła. Jaje historyju apisvaje miascovaje vydańnie «Vićbičy».
Novaje zachapleńnie źjaviłasia paśla znajomstva z budučym mužam Andrejem, zaŭziatym rybakom. Usie ich sustrečy prachodzili ŭ asnoŭnym na pryrodzie. Samaje ramantyčnaje «spatkańnie», uspaminaje Volha, — adpačynak u Sankt-Pieciarburhu. Tady zajechali pałavić rybku na Finski zaliŭ. Načavali ŭ mašynie. Zachod sonca, a paśla jaho ŭzychod, zapomniŭsia maładoj pary na ŭsio žyćcio.
Spačatku niekalki hadoŭ dziaŭčyna jeździła razam z Andrejem na rybałku i prosta nazirała za padrychtoŭkaj, pracesam łoŭli. Dapamahała źbiracca, kuplała prykormku, varyła kašu, kapała čarviakoŭ. Da taho, jak budučy muž daŭ vyciahnuć z łunki pieršaha nievialikaha ščupaka. Paśla Volha kožny raz sprabavała niešta łavić. Pačynała ź vierchavodki. Pacichu sama pahruziłasia ŭ hetuju spravu. Navat na 9 miesiacy ciažarnaści jeździła z mužam na načnuju rybałku.
— Ciapier hetaje zachapleńnie jak chvaroba, — žartuje Volha. — Usie narmalnyja ludzi chodziać u kino, kaviarniu, a my z mužam jeździm na rybałku. Bolš za toje, tak prachodzić uvieś adpačynak i vychadnyja.
Łoŭla na fidar letam, padlodnaja rybałka — kožnaja asablivaja.
Samy vialiki jaje ŭłoŭ byŭ paru hadoŭ tamu. Na svoj dzień naradžeńnia pajechała z mužam na Dźvinu łavić lašča. Usie rybaki, jakich sustreli na lodzie, kazali, što klovu niama.
— Nastroj byŭ dobry, ja ŭ dumkach paprasiła vialikaha ŭłovu — śviata ŭsio ž! — raspaviadaje žančyna. — Paśla, nie pavierycie, adnačasova na 2-3 fidary byli pakloŭki, ciahnuli rybu z mužam u čatyry ruki. Tady złavili dzieści 50 laščoŭ.
Amatarka rybałki ŭspaminaje, jak adnojčy vyłaviła svoj samy vialiki trafiej: ščupaka bolš za 12 kiłahramaŭ. Dy i 5-6— kiłahramovaja ryba — heta taksama vialikaja ŭdača. A voś samy bujny lešč zavažyŭ bolš za 4,5 kiłahrama.
Z ryby Volha hatuje roznyja prysmaki. Solić jaje, vialić, zapiakaje ŭ duchoŭcy, navučyłasia rabić šproty.
Zdymaje videa na svoj YouTube-kanał «Rybałka najlepšy Adpačynak», dzie razam z mužam raskazvajuć pra svaje dasiahnieńni, sprabujuć novaje abstalavańnie, prykormki, dzielacca rybnymi receptami.
Kudy b jany ni pajechali, zaŭsiody biaruć z saboj vudu — na ŭsialaki vypadak. Naprykład, hetym letam vazili dzicia ŭ Mahiloŭski zaasad. Pa darozie zajechali na Dniapro.
Kaliści dla Andreja rybałka była prosta adpačynkam. Ciapier jon kaža, što jana stała sapraŭdnaj pracaj. Mnohija mužčyny-rybaki zajzdrościać jamu. A časam dobra staviacca da žančyny-rybački: bo ŭ ich niama klovu, a ŭ Volhi jość.
— Muž — prafiesijny rybak. Jon šmat čaho viedaje. Mnie ž, naadvarot, usio cikava. Šmat novaha znachodžu ŭ internecie, ekśpierymientuju z prykormkaj. Usio pracuje, biez ryby nikoli nie viartajemsia, — padsumoŭvaje Volha Navickaja.
