«Patrebnaja raźviazka». Łukašenka padpisaŭ ukaz ab stvareńni kamisii dla pracy z achvotnymi viarnucca na radzimu
Alaksandr Łukašenka padpisaŭ ukaz ab stvareńni kamisii dla pracy z achvotnymi viarnucca na radzimu. Ab hetym jon zajaviŭ, prymajučy z dakładam hienieralnaha prakurora Andreja Švieda, paviedamlaje BiełTA.
«Adno z najvažniejšych pytańniaŭ. Ja siońnia padpisaŭ ukaz, jaki padrychtavany hrupaj śpiecyjalistaŭ na čale z vami ab razhladzie zvarotaŭ hramadzian Biełarusi, što znachodziacca za miažoj, pa pytańniach ździajśnieńnia imi pravaparušeńniaŭ. Heta jak raz toje pytańnie, jakoje my abmiarkoŭvali napiaredadni. Ja pahladzieŭ i skład [kamisii], i inšaje. Kali my niešta tut va ŭkazie nie praduhledzieli, dastatkova ŭłady ŭ hienieralnaha prakurora dla taho, kab zadziejničać uvieś dziaržaŭny aparat, dziaržsłužačych dla taho, kab vyrašyć hetuju prablemu z tymi źbiehłymi», — skazaŭ Łukašenka.
U skład kamisii siarod inšych uvajšli ludzi, jakija apynulisia ŭ liku «paciarpiełych» ad «ekstremisckaj» dziejnaści. «Hramadstva budzie razumieć, što rašeńni prymajuć nie Łukašenka, Švied i inšyja — ludzi, nadzielenyja ŭładaj. Naturalna, što my heta pavinny arhanizavać i być hałoŭnymi dziejučymi asobami. Ale i tyja, jakija bačyli, što adbyvałasia, i tryvali, i suprać ich ździajśnialisia niejkija akty hvałtu ci pravaparušeńni», — skazaŭ Łukašenka.
Taksama jon namiaknuŭ, što kamisija moža razhladać i spravy tych ludziej, jakija nie źjazdžali.
«Treba hladzieć nie tolki źbiehłych. Chtości z-pad plintusa vylezie — jany ž razumiejuć, što my ich usio roŭna znojdziem. Chtości źvierniecca ŭ kamisiju. Vy ŭ kamisii ŭžo raźbieraciesia», — dadaŭ Łukašenka.
Jon miarkuje, što za miažu źjechała 2 tysiačy biełarusaŭ, maksimum 4 tysiačy.
Jon abiacaje, što «usio budzie pa zakonie».
«Zajavu — u kamisiju (chočacie — pa internecie pieradavajcie, chočacie — u kanviercie pierasyłajcie) — my razhledzim lubuju vašu zajavu. Ale siłaj siudy ciahnuć, kab pasadzić, jak jany kažuć, abo kab pahavaryć z kimści, my nie źbirajemsia. Heta naša dobraja vola, my jaje prademanstravali. Kali łaska, źviartajciesia, budziem razhladać vašyja zajavy. Nie chočacie — siadzicie tam. Chočacie — vajujcie, chočacie padmiatajcie vulicu. Nie ŭsie ž mohuć vajavać navat, nie ŭsich ža voźmuć na front. Miacicie vulicu, myjcie posud. Chto bolš padrychtavany — buduć patrony padavać u Polščy ci Litvie. Heta ich vybar. My nikoha nie prymušajem i nie nastojvajem u hetym płanie», — zajaviŭ Łukašenka.
«Hetaje pytańnie niejak treba zdymać u hramadstvie. Patrebnaja raźviazka», — padsumavaŭ jon.
