Salihorac skraŭ dla žonki kurtku, a toj jana nie spadabałasia
Mužčyna znajšoŭ u kramie zabytuju kimści na parenčach žanočuju kurtku. Jon pakłaŭ jaje ŭ kamieru zachoŭvańnia kramy sa svaimi rečami, a potym, kali zrabiŭ pakupki, pakłaŭ jaje ŭ svoj zaplečnik, piša «Elektronny Salihorsk».
Fota: esoligorsk.by
Doma žoncy mužčyna raspavioŭ, što kurtku znajšoŭ i doryć joj. Adnak žoncy kurtka z čužoha plača nie spadabałasia, dy i jašče była małaja.
Sapraŭdnaja ŭładalnica kurtki źviarnułasia ŭ milicyju, i vykradalnika chutka vyličyli pa kamierach nazirańnia.
— Kurtka vierniecca da haspadyni, a vykradalniku treba budzie adkazać pierad zakonam za ŭčynieńnie kradziažu, — prakamientavali ŭ Salihorskim RAUS.
Viadoma, što mužčyna — zamiežnik, i jamu mohuć anulavać dazvoł na pražyvańnie.
Čytajcie taksama:
«Ajfon apošniaj madeli vykinuŭ u voziera». Dźvie pavučalnyja historyi z Homiela
10-hadovy chłopčyk abakraŭ kramu ŭ centry Hrodna. Raniej jon skraŭ vosiem rovaraŭ
