Biełaruskaja vioska ŭžo daŭno nie taja, pra jakuju my možam pračytać u našych kłasikaŭ.
Kłasičny stan viaskovaj vodanapornaj viežy zimoj.
Raniej tut była chata. Potym punia. Potym niechta sprabavaŭ hulać u baskietboł.
Niama ŭžo ŭ vioskach kažuchoŭ i pajasoŭ, spodniaha i tkanaha...
Vupraž.
Słoiki sušacca na padvakońni.
Začynienyja vokny apuściełaj chaty.
Davajennaje pachavańnie. Nadmahilny tekst napisany ruskimi litarami pa-biełarusku. Balšaviki navučyli viosku hramacie, ale nie zrusifikavali jaje...
Darožnyja znaki, prybityja na drevy.
Spalny pakoj tych, chto jašče pracuje ŭ vioscy.
Staraja špakoŭnia.
Asartymient adnoj z palic viaskovaj kramy.
Na ŭvachodzie ŭ siency.
Chamut.
Baba Nina spraŭlajecca pa haspadarcy.
Drovy, składzienyja ŭ pavietcy.
Abrezanaja jabłynia, areli i kinutaja chata.
Umoŭnyja znaki i numary saviecka-biełaruskaj vioski.
Unuki dzieda Alaksieja koŭzajucca z hary.
Stary fatazdymak, pakinuty ŭ apuściełaj chacie.
Biełaruskaja vioska ŭžo daŭno nie taja, pra jakuju my možam pračytać u našych kłasikaŭ. Niama kažuchoŭ i pajasoŭ, spodniaha i tkanaha… Taki čas. Vioska syšła ŭ horad i raźvivajecca ŭžo tam — cyvilizacyja vioski ŭrbanizujecca. Tamu ja fiksavaŭ cyvilizacyju, ź jakoj kaliści ŭsio pačynałasia… A dakładniej, pamiežny stan jaje źniknieńnia.
Nie dumaju, što varta ŭdakładniać łakacyi hetych miescaŭ — usio roŭna znojdziecca toj, chto skaža, što takoje možna było b nazdymać u lubym miescy Biełarusi. I navat u horadzie. I ja z hetym pahadžusia, bo heta ŭsio adna cyvilizacyja.
Bolej zdymkaŭ u





