U Biełarusi šanujuć i bierahuć adsutnaść prablem va ŭzajemaadnosinach pradstaŭnikoŭ roznych kanfiesij, zajaviŭ Alaksandr Łukašenka na sustrečy z patryjarcham Maskoŭskim i ŭsioj Rusi Kiryłam 20 červienia ŭ Minsku.
president.gov.by
Kiraŭnik dziaržavy źviarnuŭ uvahu na toje, što patryjarch Kirył nieadnarazova pryjazdžaŭ u Biełaruś, a ŭ hety raz naviedaje poŭdzień krainy, dzie pražyvaje šmat katalikoŭ [Kirył naviedaje zaŭtra Brest]. «Pravasłaŭje i tam, na zachodnich miežach našaj krainy, jak nikoli mahutna. Kataliki i pravasłaŭnyja žyvuć vielmi mirna, u nas niama nijakich adzin da adnaho pretenzij, - cytuje Łukašenku pres-słužba prezidenta. — My starajemsia dapamahčy adnym i inšym, kab ludziam było zručna i kab kožny znajšoŭ svaju darohu da chrama».
«Ja nie baču nijakich prablem va ŭzajemaadnosinach našych viernikaŭ. My heta vielmi cenim i budziem bierahčy, nakolki heta mahčyma», — dadaŭ kiraŭnik dziaržavy.
Pavodle jaho słoŭ, kanflikt va Ukrainie pačaŭsia mienavita z raskołu ŭ carkvie.
«Kali byli addanyja duchoŭnyja kaštoŭnaści, kali jany stali taptacca. Usio heta pierajšło ŭ płoskaść ŭžo vajennaha supraćstajańnia», - skazaŭ Łukašenka.





