U subotu ŭviečary ŭsia płošča Svabody — ad Niamihi da hatela «Jeŭropa» — była aharodžanaja turnikietami, a pa pierymietry prachody achoŭvali sotni śpiecnazaŭcaŭ, milicyjantaŭ i siłavikoŭ u cyvilnym. Takoha zboru ludziej u formie biełaruskaja stalica nie bačyła, mabyć, z časoŭ usieahulnaha chapuna pratestnych «viečaroŭ apładysmientaŭ».
Hetym razam usio heta było sankcyjanavana ŭładami i arhanizavana ŭ suviazi ź vizitam u Biełaruś Patryjarcha Maskoŭskaha i ŭsioj Rusi Kiryła, jaki ŭ subotni viečar pravodziŭ u Śviata-Duchavym kafiedralnym sabory Minska nabaženstva.
Usiu placoŭku la carkvy zapoŭnili sotni i sotni pravasłaŭnych viernikaŭ, jakija nazirali za słužbaj ź niekalkich ekranaŭ. Adnak prajści asabisty nadhlad u siłavikoŭ pryjšłosia nie tolki im. Ale i ŭsim achvotnym trapić u Vierchni horad, a taksama tym, chto admysłova pryjechaŭ siudy dziela tak čakanaha mnohimi «Džazavaha viečara».
Kab dabracca da mety — kafe abo sceny - davodziłasia prajści adzin, a to i dva kantrolna-prapusknyja punkty, pryčym, z dahladam mužčyn-žančyn-dziaciej — asabistym, a taksama asabisty rečaŭ.
Dvoje śpiecnazaŭcaŭ skazali karespandentu «Salidarnasci», što takoje «novaŭviadzieńnie» źviazana sa słužbaj kiraŭnika RPC pa-susiedsku i što «chutka turnikiety prymuć».
Adnak kala 20.30 čerhi la KPP raściahnulisia na dziasiatki mietraŭ, a mnohija z tych, chto pryjšoŭ rassłablena pasłuchać žyvuju muzyku, — paprostu sychodzili. Turnikiety pryniali tolki pozna ŭviečary.
Tym časam u niadzielnaja ranica ŭ sacyjalnych sietkach ŭžo abmiarkoŭvajuć post abureńnia «Pro džazavyja viečary ŭ Minsku i jak možna ŭsio sapsavać».
Zrešty, sudzicie sami.
