Zdareńnie adbyłosia 22 śniežnia ŭ vioscy Uzbałać Vałožynskaha rajona. Tam, ciaham užo 10 hod, žyŭ 68-hadovy mužčyna.
Na vychadnyja da jaho pryjazdžali žonka i syn, kali ŭ taho byŭ vychadny.
Tak, 21 śniežnia, syn pryjechaŭ da baćki, jany viečaram prapalili łaźniu. Pamylisia i pierad snom sieli hladzieć televizar.
Raptam u chacie źnikła śviatło. Mužčyny padumali, što heta z-za nadvorja i lahli spać.
A praź niekatory čas susied taksama zaŭvažyŭ, što źnikła śviatło. I ŭ hety ž momant pačuŭ, što na vulicy niešta mocna stralaje.
Pieršaja dumka była, što dzieci ŭzryvajuć pietardy, ale vyrašaŭ vyjści pravieryć, ci nie haryć što, bo i na stralaninu šyfieru huk taksama byŭ padobny.
Vyjšaŭ u dvor i ŭbačyŭ, što haraž susieda haryć adkrytym połymiem. A pobač u valjery breša, až zalivajecca, sabaka.
Susied vypuściŭ sabaku i zrazumieŭ, što susiedzi, peŭna śpiać, i pra heta nie viedajuć. Staŭ hrukacca ŭ šyby. Vyklikali pažarnych.
Bačačy, što haraž i majomaść u im vyratavać nie ŭdasca, susied i haspadar doma stajali ŭbaku la płota.
Raptam 68-hadovamu mužčynu stała błaha, jon upaŭ. Chutkaja, što pryjechała na miesca zdareńnia, kanstatavała śmierć.
Pra hety vypadak «Rehijanalnaj haziecie» raskazała śledčaja Vałožynskaha RASK Darja Mikulič.
— Pažar zdaryŭsia, chutčej za ŭsio, praź niaspraŭnuju elektrapravodku ci karotkaje zamykańnie. A voś ci stała pryčynaj śmierci toje, što serca mužčyna nie vytrymała hetaha stresu, skaža ekśpiertyza.





