Alaksandr Milinkievič, fota z fejsbuka
Hość «Interviju tydnia» na Radyjo Svaboda — «adziny kandydat» u prezydenty ad demakratyčnych siłaŭ na vybarach 2006 hodu Alaksandar Milinkievič. Jon ličyć, što apazycyja pavinna ščyra adkazać na pytańnie, čamu jana idzie na vybary, kali vybaraŭ niama, i zajaŭlaje, što biez dyjalohu ŭłady i hramadztva nie ŭtrymać samastojnaść krainy.
Ścisła
- Ja bajusia, što praeŭrapiejskija siły na vybarach buduć saromiecca kazać pra eŭrapiejski šlach.
- «Miakkaj biełarusizacyi» ŭžo niedastatkova.
- Salidarny niaŭdzieł asnoŭnych demakratyčnych siłaŭ, mahčyma, staŭ by demanstracyjaj taho, što my stavim peŭnyja ŭmovy.
Siońnia ŭ apazycyi nie chapaje žadańnia kazać praŭdu
— Jak vy stratehična hladzicie na pytańnie padrychtoŭki demakratyčnych siłaŭ da prezydenckich vybaraŭ i na ŭdzieł u ich? Ci ličycie, što adziny kandydat byŭ by najlepšym varyjantam? I nakolki heta realistyčna ŭ našaj sytuacyi?
— Ščyra kažučy, kali naziraju za padziejami — maju pačućcio tryvohi. Ja nie spadziajusia, što jość šaniec na adzinaha kandydata. Z 2007 hodu nie było nivodnaha kanhresu demakratyčnych siłaŭ, niama kansalidacyi, heta vidavočna. Navat niama dyjalohu pamiž roznymi partyjami. Heta, biezumoŭna, kiepska.
Ale ja tryvožusia nie za stan apazycyi i nie za ŭładu, jakaja nieviadoma, ci ŭmieje adkazać na maskoŭskija pravakacyi, jakija mohuć być. Ja tryvožusia za toje, u jakim stanie budzie biełaruskaje hramadztva paśla vybaraŭ. Ci budzie jano bolš aptymistyčnym, ci budzie jano bolš praeŭrapiejskim, ci nia budzie jano źniavieranym.
— Z hetaha punktu hledžańnia — hramadztva ŭsio ž aryjentujecca ŭ značnaj stupieni na lideraŭ. U jakim kirunku demakratyčnyja siły pavinny vieści svaich prychilnikaŭ, jakuju alternatyvu prapanoŭvać?
— Ja dumaju, siońnia niedastatkova skazać: «U Biełarusi niama realnych vybaraŭ». Mała skazać pra toje, što kiepska. Bo ludzi pytajucca — «A čym pry vas budzie lepš? Što vy zrobicie inakš za Łukašenku?» (Choć u Łukašenki rejtynhi i nievysokija).
Ja dumaju, bolš za ŭsio siońnia ŭ apazycyi nie chapaje žadańnia kazać praŭdu. Bo ludzi, naprykład, pytajucca: «Čamu vy idziacie, kali vybaraŭ niama?» Skazać im, što my chočam z vami sustrecca i raspavieści pra svaje padychody, — hetaha niedastatkova.
Hramadztva ŭ stanie niaŭpeŭnienaści. Kali my kažam pra lideraŭ dumki — to va ŭładzie takich niama, i ŭ apazycyi taksama nie nazirajecca. I ŭ hetym vialikaja prablema. Raniej ludzi kazali: «Ułada sama pa sabie, a my sabie pa sabie, my im nie cikavyja». Treba zrabić usio, kab ludzi toje samaje nie kazali pra apazycyju. Takaja pahroza jość.
Ja ŭpeŭnieny, što i siońnia treba kazać pra kaštoŭnaści
— Kali vy byli adzinym kandydatam na vybarach 2006 hodu, to ŭ vašaj kampanii byŭ davoli vyrazny mesydž — «eŭrapiejski vybar». Heta była alternatyva tahačasnaj palitycy ŭładaŭ. Ale jaki mesydž, deviz moža być u apazycyjnych siłaŭ siońnia? Abarona niezaležnaści? Ale i ŭłada pra heta taksama zajaŭlaje.
— Ja ŭpeŭnieny, što i siońnia mesydž pavinien byŭ kaštoŭnasny. Nie kišenia poŭnaja i straŭnik zadavoleny — treba kazać pra kaštoŭnaści. Ničoha strašnaha, kali hetyja kaštoŭnaści buduć u niečym supadać z tym, što deklaruje ŭłada. Heta niapravilny padychod — «Kali ŭłada niešta skazała, to my ŭžo nia možam paŭtaracca». Treba paŭtaracca. Treba havaryć! Žyć u niezaležnaj krainie bolšaści padabajecca, i heta vydatna, ale za heta treba zmahacca, treba adstojvać heta.
Tamu niezaležnaść — heta adzin z hałoŭnych lozunhaŭ, ale jašče treba kazać, kudy my idziem. Ja bajusia, što praeŭrapiejskija siły buduć saromiecca kazać pra eŭrapiejski šlach. U Eŭropie kryzis, rejtynhi praeŭrapiejskaha šlachu nia vielmi vysokija. I demakratyčnyja siły pasprabujuć hulać na tym, što ŭłada niepapularnaja, addalenaja ad ludziej i hetak dalej.
Ale ja liču, što kali my kažam pra niezaležnaść, to my pavinny kazać i pra eŭrapiejski vybar. Heta nia značyć, što jak tolki my pahrukajemsia, to nam adrazu adčyniać. Treba iści da standartaŭ, supracoŭničać z Eŭropaj — heta, ja liču, pavinna być temaj numar 1 dla biełaruskich demakrataŭ.
«Miakkaj biełarusizacyi» ŭžo niedastatkova
— U 2009—10 hodzie ŭłada pajšła na «narmalizacyju» adnosinaŭ z Zachadam, i hety praces trahična skončyŭsia 19 śniežnia 2010 hodu. Ciapier aficyjny Miensk taksama pravodzić palityku «narmalizacyi» stasunkaŭ z Eŭraźviazam i ZŠA. Jak vy ličycie, nakolki heta tryvały kurs? Ci ŭłada pajšła na jaho čysta z sytuatyŭnych mierkavańniaŭ u jakaści adkazu na cisk Rasiei? Ci va ŭłady sapraŭdy źjaviłasia razumieńnie važnaści adnosinaŭ z Zachadam?
— Kali kazać pra padziei va Ŭkrainie, ad jakich my mocna zaležym — to Pucin adyhraŭ vielizarnuju rolu ŭ kansalidacyi i stanaŭleńni hłybokaj identyčnaści ŭkraincaŭ. Ja liču, što vielmi važna, kab ułada, akramia taho, što supracoŭničaje z Eŭropaj (i heta vydatna), rabiła ŭsio, kab zamacavać nacyjanalnuju samaśviadomaść, histaryčnyja viedy, pazycyi biełaruskaj movy. «Miakkaj biełarusizacyi» ŭžo niedastatkova.
Supraca z Eŭropaj pavinna supravadžacca hetymi dziejańniami pa nacyjanalnaj samaidentyfikacyi biełarusaŭ. Ja dumaju, što va ŭładzie idzie baraćba. Niechta ličyć heta nieabchodnym, niechta hetaha baicca, bo Rasieja na heta kosa pahladzić. Ale heta numar 1 dla ŭłady, bo masavaje pačućcio biełaruskaści ŭ značnaj stupieni zaležyć nie ad demakratyčnych arhanizacyjaŭ, a ad ułady.
— Jość skieptyčnaje vykazvańnie, što historyja ničomu nia vučyć. Tym nia mienš — pytańnie da vas jak da čałavieka ź vialikim palityčnym dośviedam: jakija histaryčnyja ŭroki, na vašu dumku, my pavinny vynieści z papiarednich kampanijaŭ?
— Adziny kandydat ci roznyja kalony — heta viečnaje pytańnie biełaruskaj apazycyi. Kali adziny kandydat vybirajecca demakratyčna na vialikim kanhresie — to heta dobraja mabilizacyja dla hramadztva. U 2006 hodzie ŭ našaj kampanii inicyjatyŭnaja hrupa składała bolš za 5 tysiačaŭ čałaviek. Kansalidacyja — heta peŭny znak jakaści i znak dla hramadztva, što jość šaniec.
Navat kali hetym razam nie atrymajecca «adziny», to vielmi važna pakazać, što apazycyja ŭ stanie damaŭlacca — čaho pakul što niama. I ja dumaju, što siońnia apazycyja pavinna zrabić akcent mienavita na hetaj pracy, pakazać, što jany damovazdolnyja. Treba prademanstravać, što ludzi iduć na hetyja vybary nie patreniravacca, nie nahadać pra svaje struktury. I kali ty kažaš, što vybaraŭ niama, ale idzieš na ich — dyk dziela čaho? Adkazu na hetaje pytańnie niama, i heta psuje imidž demakrataŭ.
Słova «praŭda» pavinna być lajtmatyvam kampanii. Uładu paprakajuć, što niedastatkova hetaj praŭdy, kłopatu ab ludziach. I apazycyja prosta abaviazanaja havaryć praŭdu.
Bajkot u nas niemahčymy, bo heta mocnaja i salidarnaja kampanija. Ale ja ŭsio bolš dumaju, što navat salidarny niaŭdzieł asnoŭnych demakratyčnych siłaŭ, mahčyma, staŭ by demanstracyjaj taho, što my stavim peŭnyja ŭmovy. My kažam tak: kali nas nia budzie ŭ vybarčych kamisijach — my nie idziem na vybary. Pakul niama hetaj intryhi, usie iduć, sami nia viedajuć, kudy i navošta. I ludzi heta adčuvajuć.
Biez dyjalohu my nie ŭtrymajem krainu samastojnaj
— Za vašuju ideju dyjalohu z uładaj vas u svoj čas vielmi mocna palityčna bili. Ci patrebna heta siońnia, kali ŭłada daŭno pakazała, što nia maje nijakaha žadańnia iści na dyjaloh — i ŭ cełym z hramadztvam, i kankretna z palityčnymi apazycyjnymi siłami?
— Ja prytrymlivaŭsia idei, što patrebny dyjaloh i ŭnutry Biełarusi, i dyjaloh biełaruskaj ułady z cyvilizavanym śvietam, i nikoli nie škaduju ab hetym. Asabliva siońnia, kali naša niezaležnaść pad realnaj pahrozaj. Biez dyjalohu my nie ŭtrymajem krainu samastojnaj.
Navat u apazycyi jość vialiki niedavier, jość dumka, što tolki maja pazycyja słušnaja, absalutnaja samaŭpeŭnienaść. Ale ŭ luboj demakratyčnaj krainie hałoŭnaje — heta dyjaloh i kampramis. Pohlady zaŭsiody buduć roznyja. Kali vy dumajecie, što ŭ novaj eŭrapiejskaj demakratyčnaj Biełarusi buduć tolki demakratyčnyja pohlady — to heta pamyłka. My bačym, što robicca ŭ Eŭropie.





