Aksana M., maci Vadzima.
Vadzimaŭ pakoj. Na stale stajaŭ noŭtbuk, jaki zabrali śledčyja.
Baćka Vital M. prysutničaŭ pry zatrymańni syna ŭ paniadziełak. Jon šukaŭ Vadzima razam ź milicyjaj. Mienavita baćka zaŭvažyŭ Vadzima na vulicy i paklikaŭ jaho. Pra heta raspaviali Svabodzie baćki 15-hadovaha žychara Stoŭpcaŭ, zatrymanaha ŭčora za padvojnaje zabojstva ŭ škole.
«Milicyja ačapiła inšy dom, ale syna tam nie było. Jaho nie ŭ padjeździe zatrymali. Jon sam padyšoŭ i zdaŭsia. Jon nie źbiahaŭ», — śćviardžaje Aksana M., maci Vadzima.
Baćka Vital M. učora byŭ na trochhadzinnym dopycie syna. Jon kaža, Vadzim admaŭlajecca davać pakazańni. Na ŭsie pytańni jon adkazvaje «nie viedaju» i «nie pamiataju».
«Ja nie paznaŭ syna, jon uvieś źbialeły byŭ», — skazaŭ Vital.
Doma ŭ siamji Vadzima.
Vadzim raspavioŭ svajmu advakatu i baćku, što jaho žorstka zatrymlivali. Kali AMAP zaciahnuŭ chłopca ŭ mikraaŭtobus, jaho pakłali na padłohu, ustali nahami na śpinu i stali załomvać ruki.
Siońnia baćku ŭviečary vyklikali śledčyja na čarhovy dopyt.
U papiarednija dni baćki ničoha niezvyčajnaha za synam nie zaŭvažali. Vadzim zaŭždy byŭ damasiedam, redka kudyści chadziŭ paśla škoły. Apošnija vychodnyja pierad trahiedyjaj taksama pravioŭ doma. Časam jon jeździŭ u niadzielu ŭ łaźniu, ale hetym razam admoviŭsia.
U škole na jahonyja pavodziny nie narakali. Baćka nie pamiataje, kab syn kahości źbivaŭ. Tolki zhadvaje, jak u vośmym kłasie Vadzima źbili ŭ prybiralni inšyja školniki. Ale Vital tady pahavaryŭ z baćkami tych dziaciej, i praciahu ŭ historyi nie było.
Chłopiec nie piŭ i nie kuryŭ.
«Ja sam nie palu i mocna adčuvaju pach tytuniu. Ad Vadzima nikoli nie pachła», — skazaŭ baćka.
Pavodle Vitala, jahony syn fizična mocny. Doma ŭ jaho byli hanteli.
«Nie pavierycie, ale jon moh 100 razoŭ padciahnucca», — kaža Vital.
Baćka nikoli nie čuŭ, kab u Vadzima byli prablemy ŭ škole. Jon dobra vučyŭsia, siamiorki ŭ dziońniku ličylisia drennaj adznakaj.
«Bo ja viedaju, što jon moža i lepš vučycca», — skazała maci.
Kali jon byŭ u 8-m kłasie, za paśpiachovuju vučobu nastaŭniki prapanoŭvali pieravieści Vadzima ŭ kłas, dzie navučajucca bolš padrychtavanyja dzieci. Ale Vadzim sam admoviŭsia, vyrašyŭ zastacca ŭ kłasie ź siabrami.
Paśla škoły jon źbiraŭsia vučycca na advakata. Na nastupny hod baćki ŭžo dumali, što treba budzie najmać repetytaraŭ dla pastupleńnia na jurydyčnuju śpiecyjalnaść.
«Jon kazaŭ, što choča ludziej abaraniać. — skazała maci. — A na prakurora nie chacieŭ, chacieŭ vyzvalać ludziej, a nie sadžać».
Letašniaje fota kłasa, dzie vučyŭsia Vadzim.
Ale baćki kažuć, što pry jahonaj cikaŭnaści da anatomii, jamu varta było b padumać ab prafiesii chirurha.
«Jon vielmi šmat lubiŭ čytać. Asabliva encykłapiedyi pa anatomii», — kaža maci Aksana.
Pra zabitaha Alaksandra R. baćka daviedaŭsia tolki z navin. Ale čamu jahony syn napaŭ na taho chłopca, jon nie viedaje.
«Nie moža prosta tak heta być, — miarkuje Vital. — Toj chłopiec siadzieŭ za apošniaj partaj, i Vadzim ža pajšoŭ mienavita da jaho».
Taksama Vital nie čuŭ, kab u syna byli prablemy z nastaŭnicaj Marynaj Parchimovič.
Vadzimaŭ pakoj.
Śledčyja zabrali z domu Vadzimaŭ kampjutar i telefon. Pra znojdzienuju ŭ chłopca piratechniku baćka viedaje. Heta kalarovyja dymavyja šaški, jakija lažali ŭ ich doma. Jon sam ich nabyvaŭ na Novy hod.
A voś naža, jakim Vadzim zabiŭ dvaich čałaviek, doma nie było. Jaho baćka raniej nie bačyŭ.
Baćka kaža, što adrazu nie pavieryŭ, što jahony syn kahości zabiŭ, bo toj zaŭsiody byŭ vielmi cichim i spakojnym.
Čytajcie taksama:
11-kłaśnik, jaki zahinuŭ u škole ŭ Stoŭbcach, byŭ aktyvistam TBM, razmaŭlaŭ pa-biełarusku i nasiŭ majku z Pahoniaj FOTY
«Nu što jamu narabiłasia? Hetyja biednyja dzietki sami ŭsio starajucca». Rodnaja napadnika sa Stoŭbcaŭ raskazała pra jahonuju siamju
Dziesiacikłaśnik u Stoŭbcach napaŭ z nažom na nastaŭnicu i adnakłaśnikaŭ, dvoje zahinuli
«Celiŭ u horła»: stali viadomyja padrabiaznaści zdareńnia ŭ Stoŭbcach, dzie školnik zarezaŭ nastaŭnicu i vučnia
Što było na staroncy Ukantakcie ŭ chłopca, jaki zabiŭ nastaŭnicu
Svajaki chłopca, jakoha parezaŭ adnakłaśnik u Stoŭbcach, raspaviali pra jaho stan
