Fota z supołki teatra ŭ fejsbuku

Fota z supołki teatra ŭ fejsbuku

Asabista ja z naściarohaj staŭlusia da dramaturhičnaj spadčyny Maksima Horkaha, i ja nie razumieju, naprykład, čamu akademičny teatr na ruskaj movie ŭ Biełarusi nosić jaho imia, a nie Puškina ci Čechava. Prablema nie ŭ tym, što Horki ideałahična anhažavany, a ŭ tym, što ŭ nas nie atrymlivajecca jaho pjesy stavić tak, kab hetuju anhažavanaść abminać.

Voś i pjesa «Dačniki», jakuju pastaviła Valancina Jerańkova. Jana kłasnaja svaim publicystyčnym finałam, dzie schoplivajucca abyvacieli i, havoračy sučasnaj movaj, aktyvisty. Usia pjesa idzie da hetaha finała, sutnaść jaje ŭ tym, što peŭny čas hruntoŭnyja razychodžańni pamiž ludźmi mohuć być niezaŭvažnymi… My ŭsie prahniem kachańnia, možna kazać pravilnyja rečy i stvarać pryhožyja tvory mastactva, ale ŭ niejki momant «naryvaje» i my nie možam być razam, tamu što tolki kachańnia i mastactva dla sumiesnaha ščaścia niedastatkova. Patrebny niejki kansensus pa pytańni «Navošta my jadzim?».

Ad taho, jak zrobiš hety finał, tak pjesa i prahučyć. Aktualny dla Horkaha ŭ 1904 hodzie vypad suprać pamiarkoŭnaj intelihiencyi cikava hučaŭ u 1960-ch i 1980-ch, ale siońnia ludzi, jakija na leciščy baviać čas razam i nazyvajuć siabie intelihientami, vyhladajuć takimi «śfieryčnymi hierojami ruskaj kłasiki ŭ vakuumie». Pjesa patrabuje niejkaj emacyjnaj zavostranaści, kab nie pieraŭtvarycca ŭ vadzianisty kisiel.

Okiej, hetaja zavostranaść navat moža nie być ideałahičnaj. Mnie zdajecca, bolš praktyčnym było b asučaśnić tekst, zrabiŭšy z hierojaŭ umoŭnych ajcišnikaŭ, tady adrazu vahańni pamiž asałodaj dla žyćcia i dabračynnaściu nabyli b niejki sučasny sens. Heta vydatna dźviuma-tryma detalami zrabiŭ u śpiektakli «Palavańnie na siabie» z pjesaj Vampiłava režysior Stas Žyrkoŭ. I heta, na žal, nie šlach dla Valanciny Jerańkovaj, jakoj značna bolš blizka emacyjna zavastryć pačućciova-eratyčnuju temu pjesy.

Fota z supołki teatra ŭ fejsbuku

Fota z supołki teatra ŭ fejsbuku

U vyniku ŭ śpiektakli hieroi ŭvieś čas flirtujuć, źbiahajuć adno z adnym za kulisy, ci adrazu tut, na vačach u publiki, chapajuć adno adnaho za hrudzi, čelesy i dupy. Hety farsavy momant musić padkreślić nakolki śmiešnaj vyhladaje raspusnaść, ale jana absalutna nijak nie spałučajecca ź ideałahičnymi sprečkami ŭ kancoŭcy.

Da taho ž rytm śpiektakla nastolki chutki, što niama času saśpieć niejkim pačućciam, enierhietycy. Usie pałavyja akty vyhladajuć takimi quickie, i ŭ spałučeńni taho, jak artysty sprabujuć cynična adno adnaho spakušać, u vyniku ich kulańni ŭ sienie vyhladajuć prosta niedarečna. U zali padchichikvajuć, i ciažka skazać, ci to śmiajucca jany z hierojaŭ, ci ŭžo z artystaŭ.

Toje, jak pa-režysiorsku prydumana akciorskaje isnavańnie na scenie, na maju dumku, źjaŭlajecca asnoŭnaj prablemaj śpiektakla. Uvieś śpiektakl paŭtarajucca adny i tyja ž mizansceny, kali hrupa artystaŭ šychtujecca na avanscenie, a niechta zzadu na ŭzvyšeńni, — i kali na avanscenie zatuchaje sprečka, adrazu toj, chto na ŭzvyšeńni, emacyjna jaje padahraje. Atrymlivajecca takaja imklivaja niaspynnaja płyń, u jakoj u vyniku źjadajucca ŭsie akcenty. Chto z kim kanfliktuje, chto kaho lubić, nie lubić. Pakul heta nie pramaŭlajecca pramym tekstam («Davajcie razam prahulajemsia na rečku!»), heta absalutna niezrazumieła. Niekatoryja sceny dyjałohaŭ artysty prosta adtaratorvali ŭ zału, navat nie zirnuŭšy adno adnomu ŭ vočy. Artysty niaŭciamna vyjaŭlajuć acenki padziej, jany mitusiacca, biehajuć ź levaj kulisy ŭ pravuju, pačynajučy tekst novaj sceny, kali nie skončyłasia papiaredniaja.

Fota z supołki teatra ŭ fejsbuku

Fota z supołki teatra ŭ fejsbuku

Tut možna paznać styl režysury Valanciny Jerańkovaj, jakaja lubić usiu hetuju simultannaść i płyŭkaść, ale ŭ śpiektaklach kštałtu «Eśfir» ci «Niebiaśpiečnyja znosiny» dzieju trymaje jasnaja fabuła. Da taho ž Horki nie chacieŭ raspavieści niejkuju aryhinalnuju historyju, jon, pa sutnaści, pisaŭ sikvieł da «Višniovaha sadu», za asnovu ŭziaŭšy, vidać, tuju ž čechaŭskuju «Čajku». I voś hetaj cišyni na leciščy nie chapaje vielmi mocna.

Śpiektakl trymajecca, takoje adčuvańnie, nasupierak voli režysiora. Voś Volha Ździarskaja, jakaja hraje Varvaru, trymaje paŭzu i vyrazna hladzić u zału, pavolna cedzić repliku, vyrazna intanirujučy kožnaje słova. I za hetym užo cikava nazirać, ale režysura zabiraje svajo. U naležny momant, kali adbyvajecca pierałom śvietapohladu hieraini i jana ŭ razmovie ź piśmieńnikam Šalimavym, pavodle Horkaha, z abyvacielki pieraŭtvarajecca ŭ tuju ž aktyvistku, — u śpiektakli jana spuskaje piśmieńniku nahavicy. Jana nibyta ŭ im rasčaravałasia, ale Siarhiej Jurevič hraje Šalimava absalutna adnolkava, ad pačatku i da kanca, takoha jaskravaha, pustoha pašlaka. Voś Varvara imkniecca da jaho i voś prynižaje. Unutranyja adkryćci padmienieny źniešnimi padziejami.

Pa čutkach, śpiektakl repieciravaŭsia šeść miesiacaŭ… Jak možna šeść miesiacaŭ repieciravać zdymać nahavicy, ale nie prajaśnić, navošta heta robicca?!

Treba, viadoma, pryniać da ŭvahi, što śpiektakl pakazvajecca nie na svajoj placoŭcy… Viadoma, stres ad premjery. Ale ščyra kažučy, ja nie razumieju, za košt čaho jon pavinien nabrać vahu. Jon pakidaje adčuvańnie paviarchoŭnaha chucieńkaha seksu, prabačcie, pamfletu suprać usiaho kiepskaha. Hladač, nie budźcie dačnikami! Nu, okiej.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?