Fota Nadziei Bužan
«Ułada mnie nie patrebna, ale muž za kratami. Mnie daviałosia schavać dziaciej. Ja stamiłasia tryvać, ja stamiłasia maŭčać, ja stamiłasia bajacca», — skazała Śviatłana Cichanoŭskaja.
Žančyna raspaviała pra zatrymańni na mirnych akcyjach, rasijskich bajevikoŭ («u strašnym śnie nie mahła ŭjavić takoha»), jakich pryviazali da Cichanoŭskaha, niaprostaje žyćcio zvyčajnych biełarusaŭ. I ŭ čarhovy raz paŭtaryła, što pryjšli da jaje na pikiet i ŭ cełym padtrymlivajuć abjadnany štab ludzi — mirnyja biełarusy.
— Jany kažuć pra niejkuju revalucyju. Boža moj, jakaja revalucyja? Ludzi, my prosta chočam sumlennych vybaraŭ. Jakaja revalucyja? Dyk navošta vy pravakujecie svoj narod? Nam bajeviki absalutna ni da čaho. My mirnyja ludzi.
Videa Tut.by