Čarhovaj hościaj Youtube-kanała «Žizń-malina» stała frystajlistka Alaksandra Ramanoŭskaja. Na pytańnie žurnalista, čamu biełarusy pavinny saboj hanarycca, spartsmienka adkazała:
«Bo jość čym, jak minimum abjadnanaściu, siłaj duchu, znoŭ ža, svajoj historyjaj — šmat čym, asabliva ciapier, u taki čas, kali my pakazali siabie na ŭvieś śviet. Toje, jak inšyja zachaplajucca našym sposabam vyražeńnia niezadavolenaści. Nas ža mnohija ŭvohule ličać ledź nie častkaj Rasii.
— Ty kryŭdzišsia?
— Takoje čaplaje.
— U ciabie byŭ z hetaj nahody facinh na zborach, spabornictvach?
— Nie, takoha nie było, ale ja doŭha spračałasia z chłopcami i dziaŭčatami rasijskimi. Jany ŭsie jašče tam kažuć «Biełoruśsija» — i mianie dzika bambiła ŭ svoj čas. Ale jany ciapier žartam tak kažuć, dyk ja usich i zaŭsiody vypraŭlała. Kali jany ŭ skazie skažuć dva razy — ja dva razy ich papraŭlała. Dobra, kali vy nazyvajecie nas Biełoruśsija, ja budu nazyvać vašu krainu Rasisija.
Zrazumieła, im ciažka takoje ŭsprymać, bo aficyjna nazvy mianialisia — to tak, to tak. Ale ja, zdajecca, advajavała, kab jany narmalna nazyvali krainu. Heta nijak nie ŭpłyvaje na našy stasunki.
Ale kali pahłybicca ŭ historyju, pa-mojmu, vidać, što my nie častka Rasii, my asobnyja ludzi i ŭ nas jość dosyć šmat adroznych rysaŭ.
— A možaš sfarmulavać dla rasijan, čym my ad ich adroźnivajemsia?
— Mnie zdajecca, my dabrejšyja, bolš vietlivyja. I toje, što my susiedničajem z peŭnaj kolkaściu inšych krain — heta taksama pakidaje peŭny adbitak. Takaja sumieś kultur. U Biełarusi ŭ pryncypie takaja vysakarodnaja historyja, i ŭsio, što adbyvałasia z krainaj i ludźmi, prarastaje z pakaleńnia ŭ pakaleńnie i maje svoj adbitak. Dla mianie heta tak, prynamsi».
