U homielskich telehram-kanałach u kastryčniku źjaviŭsia zdymak, dzie hrupa ludziej z nacyjanalnymi ściahami stajała kala administracyi Savieckaha rajona Homiela. Tvary ŭsie schavanyja, ale vidać niekatoryja elemienty adzieńnia. Voś pa ich i stali vyznačać «padazravanych». Siarod ich akazałasia i žycharka Homiela Śviatłana, pieradaje «Homielskaja viasna».
Žančynu zapadozryli paśla taho, jak ubačyli jaje ŭ hetym rajonie ŭ siniaj kurtcy. A pakolki na zdymku byŭ zaŭvažany «sini rukaŭ», to hetaha akazałasia dastatkova, kab užo niekalki razoŭ vyklikać u milicyju na apytańni, hutarki i zabrać usiu techniku.
Pieršy raz žančynu apytvali na praciahu troch hadzin.
U listapadzie dziaŭčynu znoŭ vyklikali ŭ milicyju. Dvojčy. Apytańni pravodzili piać, a ŭ nastupny razoŭ siem hadzin.
Adrazu tłumačyli, što nibyta na jaje chtości paskardziŭsia, što jana chodzić na mitynhi sa ściaham. Potym ich stała cikavić, jak Śviatłana stavicca da milicyi, ułady i roznaj simvoliki. Jašče kazali, što hamialčanka ŭdzielničaje ŭ niejkich zakrytych čatach i jaje mohuć za heta pakarać.
«Nichto ź milicyjanieraŭ nie pradstaŭlaŭsia. Potym, pakul ja siadzieła ŭ milicyi, u mianie doma adbyŭsia pieratrus. Maja maci — piensijanierka, davierlivaja, zapuściła ich u dom. Jany zabrali noŭtbuk, płanšet i mabilnyja telefony. Pa vyniku ŭsio ž noŭtbuk pravieryli i addali ŭ milicyi, a telefon pakinuli na «ekśpiertyzu». Pryčym nijakich dakumientaŭ nie dali!» — aburajecca Śviatłana.
