Siarod padpisantaŭ łukašenkaŭskaha «lista spartoŭcaŭ» źjavilisia proźviščy supierzorak muaj-taj Dźmitryja Valenta i Andreja Kulebina. 

Hetyja dva chłopcy — sapraŭdy zaŭvažnyja fihury ŭ sporcie, viadomyja na ŭvieś śviet bajcy. Ich najlepšyja hady ŭžo minuli, ale i Valent i Kulebin pakinuli istotnuju spadčynu i natchnili mnohich biełaruskich chłopcaŭ zajmacca tajskim boksam. 

Pačynali treniravacca ŭ «Kik fajtary» jany razam z sumnaviadomym Dźmitryjem Šakutam i pad kiraŭnictvam treniera Jaŭhiena Dabratvorskaha (Dabratvorski zapomniŭsia tym, što zaciata padtrymlivaŭ na sudzie śviatara-nieanacysta Kanstancina Burykina). 

Adnak apošnija hady i Valent, i Kulebin krucilisia ŭ prabiełaruskich asiarodkach, siabravali ź Vitalom Hurkovym, Juryjem Bułatam, Dźmitryjem Varacam, Ivanam Haninym i inšymi ludźmi, viadomymi svaimi bieskampramisnymi pohladami.

Što ž zdaryłasia takoje, u vyniku čaho Valent z Kulebinym vyrašyli padpisacca pad adyjoznym listom? 

Na žal, patłumačyć svaju pazicyi ni pieršy ni druhi nie zdoleli. 

«Mianie paprasili nie vykazvacca na palityčnyja temy, ja ničoha nie kamientuju», — skazaŭ «Našaj Nivie» Dźmitryj Valent. 

Chto paprasiŭ? Nieviadoma. Možna tolki vykazać zdahadku, što Valent mieŭ na ŭvazie novastvorany punkt spartovaha kantraktu ab paźbiahańni kamientaŭ biez dazvołu Minsporta.

Kulebin taksama nie staŭ abhruntoŭvać pazicyju. 

«Ja chaču pakinuć svajo mierkavańnie pry sabie, i tak užo pryjšło šmat «pryjemnych» vodhukaŭ. Niejak tak u ludziej stała, što kali ty nie z nami — ty suprać nas», — skazaŭ Kulebin. 

Sapraŭdy, dla kaleh učynak baksioraŭ — vialikaja zahadka. Na sproby prajaśnić pazicyju jany nie adkazvajuć nie tolki žurnalistam, ale i tym, z kim treniravalisia.

Treniery raskazvajuć, što mnohim baksioram prapanoŭvali padpisać hety list: niedzie ŭ chod išli namioki-pahrozy z adsyłkami da nietryvałaści dziaržaŭnaj arendy załaŭ, dzie jany trenirujuć, z adsyłkami da subjektyŭnaha padychodu ŭ pracedury naličeńni premij da spartyŭnaj staŭki ŭ ministerstvie. Ale pahadzilisia niamnohija. 

Vital Hurkoŭ, supastaŭny pa spartovych dasiahnieńniach z Valentam i Kulebinym, učynak tavaryšaŭ prakamientavaŭ tak: 

«Časam čempijonam u žyćci być značna ciažej, čym u rynhu. Jak spartovy siabra ja pavinien ich zrazumieć i apraŭdać: płany na žyćcio, kantrakty, kredyty, kvatery, chłopcy jany nie błahija. Ale z takim padychodam možna apraŭdvać i amapaŭcaŭ, jakija truciać hazam piensijanieraŭ.

Vielmi spadziajusia što jany jašče ščyra nie razumiejuć, što narabili. Ujaŭlaju, jak im budzie ciažka, tamu što bolšaść ich prychilnikaŭ rasčaravałasia ŭ ich», — skazaŭ Hurkoŭ. 

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0