(1195(?) —1263)

...Jak łancuhi, źviniać kaściolnyja zvany,
I viestka, što nie budzie bolej tut vajny,
Nibyta ŭ vočy pył, lacić, lacić kryłata.

Hulaj chto moža! — u Novaharodku śviata —
Karonaj karaleŭskaj kniaź karanavany,
I ŭžo Jeŭropaj rodny kraj i my pryznany,
Dy kryžakam usio achvota bicca z nami,
I budziem my za volu bicca z kryžakami,
I na mahiłach našych vyraście pałyn,
Jak voi vyrastajuć, kab znoŭ stać travoju.

Ty — kniaź Mindoŭh, i ty, jak rodny kraj, adzin,
I siońnia ty z karonaj ciažka-załatoju,
Ale časova ŭsio, jak dzień, jak noč, zima,
Jak viera, ad jakoj ty zaŭtra adračešsia,
Bo jość tvoj šlach, a inšaha ŭ ciabie — niama,
I na šlachu jość zdrada, nad jakoj śmiaješsia
Ciapier, choć zaŭtra — śmierć.
Ty nie baišsia śmierci.

I projdzie čas...
Jak ź biełaha čyrvonaje nie ścierci —
Nie źniščyć nas!

12.08.2005

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?