Andrej Stryžak kamientuje hetyja naviny tak:
«U 2020 hodzie šmat čaho adbyvałasia. Heta byŭ pieryjad samaha vialikaha chejtu ŭ moj adras — za ŭsiu maju prafiesijnuju dziejnaść. U toj čas było šmat roznych zakidaŭ, było šmat čutak i plotak. Ale nie pryhadaju ničoha, što było b źviazanaje mienavita sa spadarom Kułažankam.
Z samim Paŭłam asabista my nie znajomyja. Ja viedaju, što jość taki čałaviek, jon u «Supracivie», mocna krytykuje Cichanoŭskuju i kancept dapamohi aštrafavanym… Ale heta jaho prava, čałaviek całkam maje prava na krytyku».
Ihar Makar: Pavieł Kułažanka prapanoŭvaŭ šantažavać ci atrucić Andreja Stryžaka AŬDYJA
Kaniec 2020 hoda Stryžak nazyvaje vielmi składanym časam. Ale, zapeŭnivaje, tady z Kułažankam jon nijak nie pierasiakaŭsia.
«Da taho ž, treba razumieć, što kali adbyvajucca padobnyja situacyi, to treba hladzieć, kamu heta moža być karysna. I varta pamiatać, što biełaruskaj uładzie vielmi karysna, kab my pamiž saboj uvieś čas sralisia.
Uličvajučy novuju chvalu najezdaŭ na mianie asabista (novaja kryminałka za vajnu, pahroza zavočnaha suda, vialikaje intervju Hary z SK)… — razvažaje Andrej. —
Što tyčycca Karač, mnie składana kamientavać. Jana piersanaž dastatkova skandalny. Kanflikt z Karač byŭ, heta tak. Jana vielmi mocna ŭklučyłasia ŭ krytyku našych dziejańniaŭ, i heta była destruktyŭnaja krytyka, chutčej, najezd. Jana vielmi mianie nie lubić i, miarkuju, za hetyja hady ničoha nie źmianiłasia.
Ale razvažać, ci mahła jana mieć da čahości dačynieńnie — heta buduć dapuščeńni, a ja ich vielmi nie lublu. Jak vučyŭ mianie pravaabaronca Barys Zvozskaŭ: na dopycie na pytańni «ci dapuskajecie?» treba adkazvać: «Tavaryš śledčy, dapuskać možna ŭsio, što zaŭhodna, navat što vy marsijanin. Ale ž heta nie fakt».
Pra pierśpiektyvy šantažu kryminalnaj spravaj, niejkim kampramatam ci zbrojaj Andrej Stryžak adkazvaje koratka — heta nie maje sensu.
«Pa-pieršaje, i ŭ śniežni 2020 hoda, i ciapier suisnujuć dźvie struktury: BY_help i BYSOL. Tak, u ich supadaje častka suzasnavalnikaŭ, ale nielha kazać, što tam jość ci byŭ niejki adzin rachunak, na jakim zachoŭvałasia vosiem miljonaŭ jeŭra.
Druhoje: uvieś čas my rabili vypłaty, i na toj momant bolšaść srodkaŭ była prosta vypłačanaja ludziam. I kali b tady niechta niešta takoje i chacieŭ zrabić, takich hrošaj u nas prosta nie było, — raskazvaje Stryžak. — Treciaje. Sistema našaj pracy tak vybudavanaja, što ja nie mieŭ i nie maju dačynieńnia da finansavych pracedur. Ja nie mahu kamuści štości pieravieści, bo nie maju klučoŭ, dostupu. Usio heta było decentralizavana jakraz tamu, što my razumieli: ja mahu być lohkaj mišeńniu.
Tamu, chočacie ad mianie hrošaj? Možacie chiba skraści maju bankaŭskuju kartku, tam niedzie 150 jeŭra pavinna lažać.
I kab da mianie pryjšli niejkija ludzi z pahrozami — jany b syšli ni z čym. Ja b adkazaŭ, što ničoha nie narabiŭ na kryminałku. Ličycie inakš? Kali łaska, idzicie ŭ litoŭskuju palicyju ci prakuraturu, pišycie zajavu, pieradajcie im fakty, budziem raźbiracca.
Ja žyvu i dziejničaju ŭ pravavoj krainie, tut šantaž nie maje sensu. My ŭ Jeŭropie, chłopcy, tut usio pa-inšamu pracuje, heta nie Biełaruś.
Kab mnie pahražali zbrojaj — to taksama ničoha b nie atrymali, užo tłumačyŭ, što nie maju dostupu da srodkaŭ fondaŭ. Dy i z 2015 hoda ja byvaŭ na vajnie ŭ Danbasie, hladzieŭ u vočy śmierci i zapałochać mianie nie ŭdasca.
Mianie možna zabić, ale takim čynam pieramahčy — nielha».
Andrej tłumačyć:
«Biełaruskaja ŭłada ličyć mianie adnym z samych hałoŭnych svaich vorahaŭ. Tamu ja hatovy da roznych varyjantaŭ raźvićcia padziej, u tym liku, i što heta možna być śmiarotna niebiaśpiečna. Ale ja žyvu ŭ takim farmacie vielmi daŭno. I davoli spakojna staŭlusia da takich pierśpiektyŭ. Tak, samo saboju, jość peŭnyja miery biaśpieki, ale šantaž ci pahrozy — dakładna nie da mianie.
Što tyčycca pahroz, to ja ŭvieś čas žyvu ŭ farmacie red alert: čakaju, što moža adbycca ŭsio što zaŭhodna. Prosta ja da hetaha pryzvyčaiŭsia. Pahrozy prylatajuć uvieś čas, jak z boku biełaruskich uładaŭ, tak i z boku niejkich ludziej, jakim ja mahu nie padabacca.
Sihnały iduć uvieś čas, heta pieratvaryłasia ŭ rucinu. Časam mianie papiaredžvajuć nie pra kankretnych ludziej, a pra ahulnuju niebiaśpieku: jość vialiki šaniec, što niešta moža adbycca, budźcie pilny!
Ale, kali niešta zdarycca sa mnoju albo ź jakim inšym členam kamandy, fond BYSOL praciahnie pracavać hetak ža. My jurydyčnaja struktura, majem sistemy biaśpieki roznaha ŭzroŭniu.
Fizičnym źniščeńniem mianie niemahčyma zabić BYSOL».
