Park vajskovaj techniki na terytoryi pleščanickaha stadyjona «Junactva». Viasna 2022 hoda. Samalot jašče tolki płanujecca pryvieźci ź Biarozy na Brestčynie. Fota: logoysk.by
Staršynia Pleščanickaha sielvykankama Alaksandr Sidarevič, jakoha spytali pra hetaje zdareńnie adrazu paśla taho, jak pra jaho pajšli čutki, skazaŭ:
«Samalot staić na hetym miescy prykładna dva miesiacy. Dla parka vajskovaj techniki sabranyja ŭžo čatyry adzinki. Płanujecca, što ŭsiaho ich budzie 12. Nakolki mnie viadoma, samalot zamacavany dobra, ustalavany na ćviordym pakryćci. Pra vypadak, što tam byŭ traŭmavany padletak, ja nie čuŭ».
Adnak vartaŭnik, jaki ŭ toj viečar na stadyjonie dziažuryŭ, słovy čynoŭnika nie paćvierdziŭ i raskazaŭ «Minskaj praŭdzie»:
«Samalot vielmi drenna zamacavany, nos u jaho padniaty, zadniaja častka — apuščanaja. A dzieciam ža cikava pa hetym bambardziroŭščyku pałazić. Takaja situacyja nas vielmi turbuje.
Voś i ŭ toj viečar kampanija chłopcaŭ tam zabaŭlałasia, adnaho ź ich prycisnuła sopłam samalota. Dobra jašče, što hetaje sopła nie apuściłasia na hrudzi ci hałavu, tady i da śmiarotnaha zychodu było b niedaloka. Ale jaho prycisnuła dzieści ŭ rajonie žyvata.
Sopła pryŭzdymali i vyzvalali chłopca jaho siabry, ź jakimi jon tam byŭ, dapamahali łyžniki z vučylišča alimpijskaha reziervu, jakija apynulisia pobač. Ja bačyŭ, jak jaho dastavali z-pad sopła».
Mikałaj adznačyŭ, što viedaje paciarpiełaha chłopca, jaho imia, proźvišča i škołu, u jakoj jon vučycca. Pry hetym, pa słovach vartaŭnika, staršakłaśniku paśla hetaha vypadku chutkuju dapamohu nie vyklikali.
«Jon sam pajšoŭ dadomu. Navat nie kulhaŭ, choć byŭ vielmi spałochany, viadoma.
Ja ŭ paniadziełak pracuju. Skažu našamu dyrektaru, kab jon patelefanavaŭ dyrektaru škoły, dzie vučycca chłopiec. Moža być, usie-tki treba zrabić renthien».
U kamientaryjach da paviedamleńnia padpisčyca kanała «Łahojsk (nie)aficyjna», jakaja pradstaviłasia jak maci padletka, paviedamiła, što chłopca «pryviali dadomu jaho siabry, jakija jaho nie kinuli ŭ biadzie, jak vartaŭnik, jaki paśla padzieńnia samalota hnaŭ ich preč, kab u jaho na źmienie prablem nie było. Vialiki dziakuj chłopcam, kali b jany nie vyciahnuli syna z-pad samalota, strašna padumać, čym usio mahło skončycca».
Paźniej źjaviłasia infarmacyja, što Śledčy kamitet Minskaj vobłaści dumaje, ci nie adkryć pa hetym epizodzie kryminalnuju spravu.
