Paŭlina Skurko z synam Tamašykam. Tamašyk — najpieršy adrasat hetych cudoŭnych vieršykaŭ, jakija tata składaje ŭ kałonii
Sieli zajcy ŭ maršrutku.
Samy mienšy mieŭ adkrutku.
Doŭha jechać… Što rabić?
Stali vinciki krucić.
Pakul vyjechali ź lesu,
Adkrucili jany kresła.
A jak jechali praz pole,
Advincili luk na stoli.
Padjazdžali da raki —
Ź dźviercaŭ vyniali šrubki.
I voś tak adnoj adkrutkaj
Razabrali paŭmaršrutki!
Stała zajcam nie da śmiechu —
Pierastała jana jechać.
Uzdychnuŭ šafior Miadźviedź:
«Jak ža ŭ horad nam paśpieć?»
Jon znajšoŭ rašeńnie chutka
I zajcam razdaŭ adkrutki.
Dy surovy daŭ zahad:
Prykrucić usio nazad!






i što za namioki? zajcy asacyjucca chutčej ź Biełaruśsiu, a miadźviedź... dy šče ź vialikaj litary...
dziŭny niejki vierš