Viera Mickievič z unukam Daniłam kala pomnika Jakubu Kołasu ŭ Stoŭbcach. 2022 hod

Viera Mickievič z unukam Daniłam kala pomnika Jakubu Kołasu ŭ Stoŭbcach. 2022 hod

— Viera, kniha «Taboj ja žyŭ, taboj žyvu…», pryśviečanaja žoncy paeta Maryi Dźmitryjeŭnie, unikalnaja ŭ svaim rodzie, ja bolš nie pryhadaju padobnych vydańniaŭ, pryśviečanych spadarožnicam žyćcia našych kłasikaŭ. Jak uźnikła jaje zaduma?

— Pra Jakuba Kołasa napisany dziasiatki knih — navukovych i mastackich, sotni artykułaŭ. Navat jaho syny napisali pa knizie: Daniła Kanstancinavič — «Lubić i pomnić» i Michaś Kanstancinavič — «Pad baćkoŭskim dacham». Vyjšła i kniha «Apaleny zołak» — pra Jurku Mickieviča, siaredniaha Kołasavaha syna, jaki zahinuŭ na froncie. I voś u hetym šmatlikim šerahu my ŭbačyli biełuju plamu — niama ničoha pra žonku Kołasa Maryju Dźmitryjeŭnu, pra samaha blizkaha jamu čałavieka, jany pražyli razam 32 hady. I voś kniha vyjšła i ŭsprymajecca ź cikavaściu. Užo prajšli prezientacyi ŭ Dziaržaŭnym litaraturna-miemaryjalnym muziei Jakuba Kołasa, u rajonnych biblijatekach u Słonimie, Mahilovie, Pinsku, Łunincy, Barysavie, u abłasnoj biblijatecy ŭ Hrodnie.

Viera Mickievič

Viera Mickievič

— Roznyja žonki byvajuć u tvorčych ludziej. Byvajuć žonki-muzy, žonki-haspadyni, žonki-samaachviarnicy, jakija całkam pryśviačajuć svajo žyćcio mužam. Kim była Maryja Dźmitryjeŭna dla Jakuba Kołasa?

— Usim. Na dumku Kołasavaj małodšaj siastry Aleny Michajłaŭny Łojka, uvohule nie było b vialikaha Kołasa, kali b stolki hadoŭ nie była ź im pobač Maryja Dźmitryjeŭna. Što da muzy, to mieła miesca takaja historyja. Jašče da šlubu ŭ paeta byŭ sšytačak vieršaŭ pra kachańnie, jakich jon nikomu nie pakazvaŭ. Paznajomilisia jany, jak uspaminaŭ dziadźka Michaś, na nastaŭnickich kursach u Pinsku. I voś Maryja Dźmitryjeŭna znajšła toj sšytačak u pieršy-druhi hod šlubu i stroha spytałasia: «Kostuś, kamu ž ty pryśviaciŭ stolki liryčnych pryznańniaŭ u kachańni?» Paet adkazaŭ: «Viadoma ž, tabie!» — «Ja zrazumieła pa datach, što mnie, ale čamu paśla taho, jak my paviančalisia, nie źjaviłasia nivodnaha vierša?»… Na žal, toj sšytačak nie zachavaŭsia, my viedajem adtul tolki adzin vierš — «Dziaŭčynie».

Jakub Kołas z žonkaj Maryjaj Dźmitryjeŭnaj i synam Daniłam. 1917 hod

Jakub Kołas z žonkaj Maryjaj Dźmitryjeŭnaj i synam Daniłam. 1917 hod

— Vielmi roznyja paety — Kołas i Kupała. U tym liku ŭ vyznačeńni niečaha istotnaha. Kołas napisaŭ pra žonku: «Taboj ja žyŭ, taboj žyvu», u Kupały inšy pryjarytet: «Pieśniaj tolki na śviecie žyvu ja». Ale ž heta nie pieraškadžała im siabravać?

— U niečym jany sapraŭdy byli roznyja, ale šmat što ich i jadnała. I Kołas, i Kupała naradzilisia ŭ adzin hod — 1882. Ich žonki — Maryja Dźmitryjeŭna i Uładzisłava Francaŭna— taksama naradzilisia ŭ adzin hod — 1891. Ale kali Kupalicha była dziejnaj, uładarnaj, lubaja sprava, što nazyvajecca, hareła ŭ jaje rukach, to Maryja Dźmitryjeŭna mieła inšy charaktar — bolš chatni, utulny, siamiejny. Dy niezdarma ž u narodzie kažuć, što žančyna ŭ siamji — heta šyja, jakaja pavaročvaje hałavu ŭ patrebny bok. Dyk voś, kudy jana nakiroŭvała, tudy Kołas i pavaročvaŭsia.

— Toje ž samaje, vidać, možna skazać i pra Kupału. Vychodzić, «padkabłučnikami» byli pieršyja narodnyja paety…

— Nie, tut hetkaje aznačeńnie naŭrad ci padychodzić. Kołas z Kupałam siabravali siemjami. Ivan Daminikavič i Uładzisłava Francaŭna lubili byvać u domie Kołasa, poŭnym dziciačych hałasoŭ, na srebnaje viasielle padaravali «maładym» srebnyja čarački. Darečy, jany cudam źbierahlisia — paśla vajny byli znojdzienyja na papiališčy Kołasavaha doma, ačyščanyja ad kurodymu i paźniej pieradadzieny ŭ muziej. Moj baćka i dziadźki zaŭsiody atrymlivali ad Kupały padarunki, časam pryviezienyja z-za miažy. Dumaju, što jaho vierš «Juračka» byŭ pryśviečany dziadźku Jurku, tam usio supadaje.

— Maryja Dźmitryjeŭna naradziłasia ŭ Ašmianach, ale pa nacyjanalnaści, zdajecca, nie biełaruska?

— Pa linii maci jana mieła niamieckija karani, ź viadomaha rodu Hahienłoe, a baćka jaje byŭ ruskim. Ale jana daskanała viedała i lubiła biełaruskuju movu, jakaja stała dla jaje rodnaj. I vychavańnie ŭ siamji było biełaruskim. Pryčym, aprača ŭłasnych troch synoŭ, dzied z babulaj vychoŭvali i čužych dziaciej. Vychavancy ŭ siamji žyli pastajanna — i syn pieršaha dyrektara Kołasa Ivana Mickieviča Mikałaj (paźniej staŭ vydatnym chimikam, akademikam), i dalokaja rodzička babuli Ženia Uviadzienskaja, čyja maci pamierła, i Volha Pračuk — biežanka z Hrodzienščyny. Na ŭsich u babuli chapała łaski, piaščotnych słoŭ. U knizie pryvodzicca śviedčańnie syna Jurki, jaki na srebnym viasielli baćkoŭ ustaŭ i skazaŭ: «Vialiki dziakuj vam, tata i mama, što za ŭsio žyćcio ja ni razu nie pačuŭ brydkaha słova i nijakaj łajanki pamiž vami».

— Kali čytaŭ knihu, mianie ŭraziŭ kulinarny talent Maryi Dźmitryjeŭny — kolki jana ŭsiaho hatavać umieła!

— Tak, jana hatavała vydatna. Baćka ŭspaminaŭ, što Maryja Dźmitryjeŭna na śviaty mahła vystavić na stoł palandvicu, karkavinu, zielcy, kumpiaki, kałduny, zrazy, vieraščaku, draniki, babku, bulon z hrybnymi vuškami, hryby marynavanyja i salonyja, cyhanski mazurak, łamancy… Usio — ułasnaha vyrabu. A jašče ŭmieła vypiakać niamiecki tort «Baŭmkuchen» («Kuchonnaje dreva»). U 1925 hodzie dzied z babulaj z takim tortam chadzili da Kupały na jubilej jaho tvorčaj dziejnaści.

— A jašče mianie ździviła, što Maryja Dźmitryjeŭna nie bajałasia ŭ kole siamji vykazvacca suprać Stalina. Tut, vidać, nakłała svoj adbitak asabistaja trahiedyja — jaje brat byŭ represavany.

— Nie tolki brat. Dziadźka Kołasa movaznaviec Jazep Losik taksama, jak viadoma, byŭ aryštavany. A brat Maryi Dźmitryjeŭny Alaksandr Kaminski, jakoha zabirali z doma Kołasa, tak i nie viarnuŭsia, zahinuŭ u Salikamsku. Choć Kołas i prykładaŭ usie namahańni, kab jaho vyzvalić. Pisaŭ listy prakuroru i BSSR, i SSSR — ničoha heta nie dało. Tak što da Stalina i stalinščyny ŭ siamji było admoŭnaje staŭleńnie.

— «Zorka maja», «moj kviecie», «dušy majo pałova», «maja śviatynia»… Tak źviartaŭsia Jakub Kołas da svajoj kachanaj Maryi, i heta daloka nie poŭny pieralik epitetaŭ. Takoje adčuvańnie, što narodny paet usie tryccać dva hady hladzieŭ na žonku zachoplenymi vačyma. U tvorčych siemjach heta tak redka byvaje…

— Toje, što muž-paet uźvialičvaŭ žonku ŭ vieršach, — tut dziva niama. Naohuł dla Kołasa žančyna była — jak ikona, jak niešta vyšejšaje. Ale tak bačyŭ Maryju Dźmitryjeŭnu nie tolki Kołas. Znakamity skulptar Zair Azhur, jaki byŭ druham siamji, nazyvaŭ jaje Madonnaj. I ŭspaminaŭ paźniej: «Samaje cikavaje, što i Kołas hladzieŭ na jaje jak na Madonnu!»

— Vidać, niezdarma mienavita Azhur pa prośbie Kołasa rabiŭ nadmahilny pomnik pa Maryi Dźmitryjeŭnie. Vielmi pryhožy, darečy. Dzie tolki ŭ paślavajennym Minsku bieły marmur udałosia zdabyć?

— Na Vajskovych mohiłkach na jaje mahile byŭ ceły miemaryjalny kutok zrobleny, jon, na žal, užo nie isnuje. Tam byli dźvie lityja ź mietału łaŭki, a bieły marmur pryvieźli z Ukrainy, z Koraścienia, tam było radovišča. Pracavali śpiecyjalna zaprošanyja leninhradskija kamieniarezy, bareljef i faksimilny nadpis «Majmu lepšamu druhu» počyrkam Kołasa zrabiŭ Azhur. A niadaŭna ŭdałosia pierad pomnikam maci ŭstalavać pamiatnuju došku synu Jurku. I ciapier usie syny — vakoł maci. Dumaju, dušy babuli i dzieda radujucca na niebie, što ŭsia siamja choć takim čynam sabrałasia.

— Čamu Maryja Dźmitryjeŭna pamierła adnosna maładoj — na 55-m hodzie žyćcia?

— U kancy 1944 hoda ŭ jaje vyjavili ankałohiju, u Maskvie zrabili apieracyju, rabili apramieńvańnie radyjem, i sprava nibyta pajšła na papraŭku. Maryja Dźmitryjeŭna lažała ŭ filijale Kramloŭskaj balnicy ŭ Sakolnikach, tam z aciapleńniem byli prablemy, i jana zachvareła na zapaleńnie lohkich. U paśviedčańni pryčynaj śmierci značycca heta chvaroba. U jaje ad naradžeńnia byli słabyja lohkija, jana šmat razoŭ chvareła. Jak, darečy, i Kołas, jon na zapaleńnie lohkich chvareŭ bolš za 20 razoŭ.

— «Na serca horyč viram chłynie, / Jak doždž na holle i kamli: / Moj dobry druh, maja śviatynia / Lažyć adna ŭ syroj ziamli…» Pa tahačasnych vieršach Jakuba Kołasa vidno, jak jon pieražyvaŭ.

— Pieražyvaŭ, viadoma. U liście da stryječnaha dziadźki Ihnata Mickieviča pisaŭ u Mikałaješčynu: «Adčuvaju siabie tak, jak by mnie adsiekli pravuju ruku i adabrali pałovu dušy. Tak mnie ciažka i pusta». Braty i siostry pieśniara adkazali spačuvalnym listom, u jakim zaprasili Kołasa na radzimu: pryjazdžaj, Kastusiok, Nioman naš, našy bary ciabie palečać, akryjaješ chutčej.

— U knizie «Taboj ja žyŭ, taboj žyvu…» publikujecca cikavy dakumient — spačuvalny list Jakubu Kołasu ŭ suviazi sa śmierciu žonki ad ŭrada BSSR, padpisany Pancielajmonam Panamarenkam i jašče dziesiaćciu členami ŭrada. Darečy, napisany nie čynoŭnickaj, a čałaviečaj movaj. Siońnia, kali na pachavańni narodnych piśmieńnikaŭ čynoŭniki navat nie prychodziać, niešta padobnaje ciažka i ŭjavić.

— Tady da nacyjanalnaj kultury i jaje tvorcaŭ u respublicy było kudy bolš pašanlivaje staŭleńnie. Jano zachoŭvałasia i paźniej. Ja ŭspaminaju, jak u Pałacy sportu śviatkavałasia 50-hodździe BSSR, była vialikaja ŭračystaść, na jakuju baćku dali zaprašalnik, pryčym na ŭsiu siamju. I voś baćka z maci i ja, na toj čas vaśmihadovaja, staim u pierapynku na vychadzie z zały. Daniłu Kanstancinaviča paznaŭ pieršy sakratar CK KPB Piotr Mironavič Mašeraŭ i paklikaŭ pahavaryć. Baćka pajšoŭ adzin, a Mašeraŭ jamu: «Vy ž ź siamjoj — kličcie ŭsich». I my pajšli, ja stajała pobač z kiraŭnikom BSSR. Dla jaho heta była zvyčajnaja situacyja — Mašeraŭ lubiŭ abmierkavać spravy nie ŭ kabiniecie. I padčas padobnych razmoŭ vyrašalisia mnohija pytańni, datyčnyja Muzieja Kołasa, dzie baćka šmat hadoŭ pracavaŭ dyrektaram. Dobrym słovam varta zhadać i taho ž Panamarenku, jaki padpisaŭ pastanovu Biuro CK KPB ab ušanavańni pamiaci Jakuba Kołasa praz dva dni paśla śmierci pieśniara — stvaryć muziej, pastavić u stalicy pomnik, peŭnym ustanovam nadać imia Kołasa… U toj pastanovie punktaŭ dvaccać było, jakija potym pastupova vykonvalisia.

— U kancy minułaha hoda vy, Kołasavy naščadki, prysutničali ŭ Stoŭbcach na adkryćci pomnika Kołasu. A tam da vas chto-niebudź z vysokaha načalstva padyšoŭ?

— Nichto nie padyšoŭ.

— Navat staršynia Staŭbcoŭskaha rajvykankama?

— Pa-mojmu, jaho tam i nie było. Na adkryćci my stajali z aŭtarami pomnika Ivanam Jakimavičam Misko i Uładzimiram Pipinym. Pomnik nam spadabaŭsia. Znachodzicca jon u dobrym miescy — u skviery, niepadalok škoła i dziciačy sad, centralnaja vulica. Zrazumieła, što na radzimie Kołasa pavinien byŭ paŭstać małady piaśniar. Ale zusim maładoha nielha było rabić, bo tady b jaho nichto nie paznavaŭ. Dziakuj bohu, była znojdziena załataja siaredzina, pomnik atrymaŭsia. My šmat razoŭ chadzili ŭ majsterniu da Misko, prahladali eskizy, rabili svaje zaŭvahi. I, treba skazać, skulptary da nas prysłuchoŭvalisia.

— Ahulnaviadomy fakt: Jakub Kołas u apošni dzień svajho žyćcia chadziŭ u CK KPB ź listom u abaronu biełaruskaj movy. Jak by jon uspryniaŭ siońniašni katastrafičny stan rodnaj movy (dziaržaŭnaj pa Kanstytucyi!)? Ci pajšoŭ by kudyści siońnia z hetkim ža listom?

— Vidać, pajšoŭ by. Kołas usio ž byŭ upłyvovaj asobaj, deputatam Viarchoŭnaha Savieta. Inšaja sprava — kudy pajšoŭ by? Da kaho? Voś tut pytańnie… Tak, jamu było b vielmi kryŭdna, što i na tryccać pieršym hodzie niezaležnaści biełaruskaja mova tak i nie stała paŭnapraŭnaj haspadyniaj va ŭłasnym domie, što my pa-raniejšamu ŭ staroj stupie ŭsio taŭčomsia. A vypraŭlać stanovišča z movaj treba pačynać ź dziciačaha sadka, sa škoły i, kali chočacie, z handlu. Mnie tak zdajecca, ja ž vučyłasia na handlova-ekanamičnym fakultecie. Kali b ustanovy handlu pierajšli na biełaruskuju movu, heta była b vialikaja reč. Zhadajcie, takija prykłady ŭžo mieli miesca, naprykład, u «Jeŭraopcie» ludzi śpiecyjalna stanavilisia ŭ čarhu da biełaruskamoŭnaj kasy.

— A jašče vyklučnaje miesca zajmaje siamja. Nichto ž nie moža prymusić ludziej razmaŭlać na čužoj movie sa svaimi rodnymi. Voś ža Kołasava siamja — vydatny prykład. Syny Daniła i Michaś i sami pa-biełarusku razmaŭlali, i svaich siamiejnikaŭ pryvučali.

— Ja svajmu ŭnuku Daniłu starajusia čytać tolki biełaruskija knihi. I jon mnie čytaje, praŭda, pakul marudna. Voś «Savosia-raspuśnika» niadaŭna pračytali, ciapier uzialisia za «Raka-vusača».

— Niadaŭna my raźvitalisia z 2022-m. Što vy pažadajecie suajčyńnikam u Novym hodzie?

— Pa-pieršaje, samaje hałoŭnaje pažadańnie — zdaroŭja. Pa-druhoje, šanavać usio svajo: svaju radzimu, svaju movu, svaju ziamlu, svaje tradycyi. I nie tolki šanavać, ale i karystacca imi ŭ žyćci. Pabolš padarožničać pa Biełarusi, lubavacca jaje cudoŭnymi krajavidami, znajomicca ź cikavymi ludźmi. Zusim nie abaviazkova latać u Turcyju, možna vydatna adpačyć na biełaruskich aziorach, mnohija z nas navat nie ŭjaŭlajuć, jakija ŭ nas jość pryhažości! I, pa-treciaje, biełarusam treba trymacca razam. I tady my adolejem lubyja pieraškody.

Клас
8
Панылы сорам
1
Ха-ха
1
Ого
0
Сумна
3
Абуральна
1