Hałoŭny trenier «Intera» Žaze Maŭryńju paśla finalnaha matču Lihi čempijonaŭ z «Bavaryjaj»(2:0) paćvierdziŭ, što vierahodnaść jaho sychodu ŭ madrydski «Reał» vielmi vysokaja,
a taksama vyłučyŭ hulniu hałkipiera Žuliu Siezara, a taksama forvarda Dyjeha Milita, jaki zabiŭ dva miačy, i Samiuela Eto'O dy nazvaŭ «Inter» vialikaj siamjoj.
«Siońnia mnie sumna, ale treba pastaracca strymlivać emocyi. Siońnia my ździejśnili historyju, bo «Inter» nikoli nie budzie takim, jak raniej. U pracentnych adnosinach vierahodnaści taho, što ja syjdu vyšejšaja, čym toje, što zastanusia. Ale kali ja pamianiaju kamandu, maja karjera nie źmienicca. U nastupnym siezonie ja mahu sustrecca z «Interam». I ŭ vypadku pajezdki na «San-Sira», ja budu upeŭnieny, što pryjechaŭ dachaty. Adnak ja pakul trenier «Intera», a nie «Reała», i vielmi hanarusia hetym. (…)
Niamnohim trenieram udavałasia vyjhrać Lihu čempijonaŭ, jašče mienšaj kolkaści ŭdavałasia zrabić heta dvojčy.
Ja ž mahu vyjhrać u treci, čaćvierty i ŭ piaty raz, ale nie dumaju, što adčuvańni ad pieramohi mocna źmieniacca.
Siońnia ja vielmi zadavoleny i ščaślivy, i kali syjdu, to mnie budzie vielmi sumna», – skazaŭ Maŭryńju, jaki staŭ trecim trenieram u historyi, što vyjhraŭ Lihu čempijonaŭ dvojčy z roznymi kamandami (taksama Ernst Chapiel - «Fiejenord», «Hamburh», Otmar Chitcfield - «Barusija» Dortmund, «Bavaryja»).
Maŭryńju vyjhraŭ Lihu čempijonaŭ z 2004 h. z partuhalskim «Portu».
