Siońnia pavinien byŭ adbycca dopyt Uładzimira Niaklajeva. Treci za toj čas, štoeks-kandydat u prezidenty znachodzicca pad chatnim aryštam. Ale dopyt, miarkujučy pa ŭsim, nie adbudziecca.
U Niaklajeva zdaryŭsia incydent z supracoŭnikami KDB, jakija da jaho prystaŭlenyja. Što ž adbyłosia?
Sprava ŭ tym, što dva papiarednija razy, kali Niaklajeva vieźli da śledčaha, «achoŭniki» pakidali kvateru. A hetym razam čamuści adnaho supracoŭnika vyrašana było pakinuć u kvatery
— Nas heta, biezumoŭna, aburyła,— raskazała žonka Uładzimira Niaklajeva Volha. — Ja zapłanavała na siońnia niekalki sustreč i zaraz vymušanaja karektavać svaje płany, bo ja kateharyčna suprać, kab u majoj kvatery zastavalisia staronnija. My im prapanavali dziažuryć kala dźviarej, raźmiaścicca na leśvičnaj placoŭcy, pakul u kvatery nas nie budzie. Ale adkazu na svaju prapanovu nie atrymała. Tady Uładzimir Prakopavič admoviŭsia jechać na dopyt.
Viadoma, jon pieraniervavaŭsia i ŭ jaho padniaŭsia cisk.Daviałosia vyklikać «chutkuju».
Jak viadoma, u kvatery Niaklajevych pastajanna dziažurać dva supracoŭniki KDB. Usiaho «achoŭnikaŭ» šeść čałaviek (try pary), źmianiajucca jany praz 24 hadziny. Raźmiaścilisia KDBešniki u asobnym pakoi nievialikaj kvaterki Niaklajeva.