Pierad domam staić tumba “Vybarčaja kampanija”. Pustaja.
Za dva tydni na joj nie źjaviłasia anivodnaj ulotki. Narešcie, tumba ad vietru pavaliłasia. Jaje tak nichto i nie padniaŭ.
Tumba valajecca akurat nasuprać plakatu “Za Haspadara, jaki ŭsio heta stvaryŭ”.
***
U tralejbusie – dva chłopcy. Adzin, napadpitku, razvaliŭsia na siadzieńni. Druhi, dziełavy, trymajecca na nahoch. Kantralorka aburajecca, što pjanyje zaleźli ŭ tralejbus. Dziełavy raskryvaje partmane – kab usie bačyli – z fatahrafijaj Łukašenki. Kantralorka adrazu zmaŭkaje i ščemicca padalej.
Dziełavy telefanuje pa mabilnamu i ŭhołas skardzicca, što u metro ich nie puścili.
Vidać, fatahrafija nie padziejničała.
***
Paśla zaciemki – tumbu pastavili. Kryva.
Na skałdoblenaj tumbie – siratlivy šery arkušyk.
Miakki, paškamutany, skamiečany...
Hanarovy.
Akurat dla "vertykalnaha" tvaru...
***
Fejerverk la Nacyjanalnaj bibłijateki. Siarod navahodnich, siaredniealkaholnych hałasoŭ vyłučajecca žvavaje "Žyvie Biełaruś!"
– Dabranač! – źviartajecca milicyjant, – ci nie mahli by vy prajści z płoščy? Zaraz tut budzie pryborka...
Milicyjanty ź viodrami i vienikami – heta niešta!
Ale zamiest abiacanaha achoŭniki ačapili bibłijateku.
Vidać, kab dyjament nia skrali.
***
Šmatpakutnuju tumbu iznoŭ pavalili. I nia prosta pavalili – pieraciahnuli na inšy bok vulicy.
"Pieradvybarčaja" baraćba ŭ samym razhary.





