Pałymianaja zaŭziatarka «Łos-Andželes Lejkiers», samaja paśpiachovaja mieksikanskaja aktrysa ŭ Halivudzie z časoŭ Karmen Mirandy Sełma Chajek zamužam za ŭpłyvovym biznesmenam, ale heta nie aznačaje, što jana admoviłasia ad svajoj niezaležnaści.
«Ja ŭparta pracuju, buduju svajo žyćcio — i mnie heta padabajecca. Lublu finansavuju niezaležnaść», — kaža Chajek. — Ja nie chaču zaležać ad niekaha całkam. Ale kali ŭ mianie časam byvajuć niepryjemnaści, dobra, kali jość niechta, kab dapamahčy ci padtrymać».
Na ščaście, Sełma całkam moža raźličvać na svajho muža, francuzskaha miljardera Fransua-Anry Pino, u vypadku nieabchodnaści. Bo jon źjaŭlajecca ŭładalnikam šmatlikich viadomych damoŭ modaŭ (Yves Saint Laurent, Gucci) i ŭvachodzić u sotniu samych bahatych ludziej śvietu. A pakolki Sełma znachodzicca im u zakonnym šlubie, to, adpaviedna, jana — paŭnapraŭnaja suŭładalnica ŭsich bahaćciaŭ.
«Mnie padabajecca hulać u modu razam ź im, ale ja Barbi ničyja», — kaža seksapilnaja aktorka.
