Znajści
Ałharytmičny łacinski varyjant
13.12.2009 / 15:5610RusŁacBieł

Volski zapisaŭ albom kłasiki

Za toj hod, što N.R.M. nie vystupaŭ u Biełarusi, Lavon Volski padrychtavaŭ albom na vieršy chrestamatyjnych paetaŭ: ad Jana Čačota da Ryhora Baradulina.

Za toj hod, što N.R.M. nie vystupaŭ u Biełarusi, Lavon Volski padrychtavaŭ albom na vieršy chrestamatyjnych paetaŭ: ad Jana Čačota da Ryhora Baradulina.

Naša Niva»: Lavon, dzie N.R.M.? Nie čutno było amal hod…

Lavon Volski: 2009‑y my abvieścili hodam testu našym słuchačam. I što vyśviatlajecca? Vielmi mała ludziej paviesili na pokuci abrazy N.R.M. zamiest prezidenta. Ni tabie hramadskaha (va)rušeńnia, ni masavych pratestaŭ! Nichto nie vyjšaŭ na vulicu i nie kryčaŭ: «Viarnicie nam našuju muzyku! Čamu jany nie łabajuć!?»

A pra «Mroju» — dyk naohuł płakać chočacca: ja ŭžo sam pra jaje zabyŭ. Sioleta na «Basoviščy» hrali va ŭvasableńni «Mroi», dyk nastolki ŭsio tryvała zabyłasia, što ja ŭłasnyja pieśni śpiavaŭ jak kavier‑viersii: nanoŭ vyvučyŭšy teksty. A hitarysty vymušanyja byli zdymać noty z ułasnych zapisaŭ… Kali my pačali vystup, apranutyja pad rokieraŭ 1980‑ch, dy zajhrali staryja aranžyroŭki, publika stajała trochi ačmurełaja: maŭlaŭ, što za maskarad? Potym, kali my pieraapranulisia ŭ našu eneremaŭskuju ŭniformu, publika ŭvohule ŭ trans uvaliłasia! Hrajem‑hrajem my jak N.R.M. jakich piatnaccać chvilin, i tut vychodzić na scenu viadučy Šałkievič i abviaščaje: «Usio, chłopcy, kaniec. Palicyja kaža, što skončyłasia arenda!» Tak što sucelnaje zabyćcio.

«NN»: Dyk N.R.M. bolš niama?

ŁV: Jak heta niama, kali my hrajem kancert? A kali surjozna, dyk hadavaja paŭza — nienaŭmysnaja, prosta ŭsie eneremaŭcy pa tvorčych spravach źjazdžali za miažu. Pa‑druhoje, nie było tvorčaj pilnaści źbiracca razam. Nu, nie adčuvali my patreby čarhovy raz biez novaha materyjału ŭ DK rabić kancerty! N.R.M. — heta chutčej za ŭsio prajekt čatyroch samastojnych tvorcaŭ. Ź inšaha boku, u mianie asabista za hety hod žyćcio źmianiłasia kardynalna, nikoli nie było takoha plonnaha pieryjadu…

«NN»: Słovam, jość z čym pakazacca publicy? Ci prosta ličycie abaviazkam zrabić kancert na 15‑hodździe hurta?

ŁV: Tut va ŭsich kancerty: dziesiacihodździ, dvaccacihodździ… A my navat nie anansavali, što nam u listapadzie spoŭniłasia piatnaccać. Bo ŭ hetyja śvietłyja jubilei pryniata daryć dačy na Kanarach, čornyja «Infinici»… A pakolki nam ničoha takoha nie padorać, dyk my vyrašyli, što jubileju nie budzie. Pahatoŭ 15 hadoŭ — nijaki nie jubilej. N.R.M. jość što skazać, spadziajemsia na dyjałoh, na niazmušanuju hutarku z kaladnym nalotam.

«NN»: Tym bolš, ciapier vas nie zabaraniajuć…

ŁV: Tak. Toje fakt chutčej pazityŭny, chacia ŭ advarotnych umovach možna było žyć absalutna narmalova. Kali nas pijaryli jak zabaronienych revalucyjanieraŭ. Tady ludzi ŭ Jeŭropie na našyja kancerty prychodzili, kab pahladzieć, što heta za dzikija muzyki, jakich tak žorstka zabaranili na radzimie? U razbeščanym Bierlinie, dzie štonoč — dziasiatki roznych kancertaŭ my źbirali poŭnyja kluby. Potym narod, vidać havaryŭ: «Dziŭna. Zvyčajny rok‑kancert… Čamu nichto nie stralaŭ, nikoha nie zabili, navat, nie było nijakaje palitinfarmacyi».

«NN»: Našto tady było muzykam da Pralaskoŭskaha chadzić?

ŁV: Nia viedaju, jakija ŭ inšych byli mety, a mnie nie było zrazumieła, chto, kudy telefanuje, kab nas zabaranić, što ŭvohule heta za zabarony debilnyja? Chacieŭ pačuć, što my aficyjna zabaronienyja. Paprostu prahnuŭ, kab byli pastaŭlenyja kropki nad «i». Albo kreski nad «ŭ». Ale ŭ vyniku vyśvietliłasia, što viecier źmianiŭsia…

«NN»: Dyk jak lepiej, tak ci zabaronienym?

ŁV: I tak i hetak. Tamu što N.R.M. luby stan padabajecca: i zabaronieny, i niezabaronieny. My heta prajšli, i lubuju zabaronu pieražyviom z nabytkam dla siabie. Ciapier navat pasypalisia nastojlivyja prapanovy našamu mieniedžeru zajhrać na aficyjnych festach. My admaŭlajemsia, bo niełahična vychodzić: tyja samyja, što ciabie ŭsimi siłami zabaraniali, ciapier haścinna rekamiendujuć paŭdzielničać. Pry ŭsim pry hetym, nakolki mnie viadoma, na pieryfieryi dahetul jość hetyja «rasstrelnyja» śpisy, jakimi karystajucca dyrektarki miascovych DK.

Uvohule, ja admoŭna staŭlusia da ćviordaj dziaržlinii ŭ adnosinach da rok‑muzyki i luboha inšaha mastactva.

«NN»: Jak tak: u dziaržavy nie pavinna być palityki ŭ dačynieńni da muzyki?

ŁV: Dziaržava i muzyka nijak nie pavinny pierakryžoŭvacca. Na prykładzie ajčynnaj papsy, padtrymanaj dziaržavaj, vidać, što ničym dobrym heta nie skančajecca. Nie vieryć narod svajoj papsie. Takaja jana štučnaja. Navat zamiežny pop: tam, prynamsi, impet jość, enierhija, bo jany volnyja i nie siadziać na akładach, na prymusovych raźmierkavańniach biletaŭ i razdačy kvateraŭ.

U nas pavinna być spryjalnaje zakanadaŭstva dla šou‑biznesu i ahulnaja svaboda. A ciapierašniaje zakanadaŭstva nie praduhledžvaje, naprykład, tur jakoha‑kolviek hurta pa krainie. U dadatak, treba, kab niešta źmianiłasia va ŭła¬dzie, i tady šou‑biznes raskvitnieje. Tak było paŭsiul: u Polščy, Ukrainie.

«NN»: A niama adčuvańnia, što vy pieraraśli kulturnaje pole Biełarusi?

ŁV: Nu, nu što vy! Heta našaja kraina, heta naš słuchač, jak jaho možna pieraraści?! Ciapier prosta chaču pasprabavać siabie ŭ inšych śfierach. Voś udzielničaju ŭ zdymkach kamiedyi pavodle majho scenaru z Aleham Harbuzam, Hannaj Chitryk i Śviatłanaj Zielankoŭskaj. Tak, ciapier ja mahu dazvolić sabie nie ŭdzielničać u telepieradačach, dzie nie liču patrebnym. A nie rabić niešta dla pijaru, raskrutki i inšych elementaŭ hulni ŭ šou‑biznes. Ale, kali kazać pra tvorčaść, dyk naš słuchač mienavita tut.

«NN»: I čym jaho majecie paciešyć nieŭzabavie?

ŁV: Jašče da Kaladaŭ maje narešcie vyjści supolny prajekt «Takoha niama nidzie» — mini‑miuzikł u stylistycy 60—70‑ch. Pieśni da jaho napisaŭ ja, a vykonvajuć ich razam sa mnoj i samastojna Pavieł Bułatnikaŭ, Vałodzia Puhač, Vital Artyst, Hanna Chitryk, Rusia.

A ŭžo bližej da viasny budzie solny prajekt, z dvanaccaci pieśniaŭ na vieršy chrestamatyjnych biełaruskich paetaŭ: ad Čačota da Baradulina. Albom vychodzić stylova raznastajny: pieśniu na vierš Bahuševiča «Niemiec» zrabili ŭ repie (u suaŭtarstvie z Pamidoravym). Niečakana dla siabie adkryŭ vieršy Kulašova, Čačota. Tam budzie i Maksim Tank ź vieršam «Viecier tvajoj Radzimy». Abo vierš Baradulina «Biełaja jabłynia hromu» — ja dahetul nie mahu asiahnuć, što tam zašyfravana, ale niejak dušoj adčuvajecca, što niešta surjoznaje.

Hutaryŭ ŁK

17 śniežnia (čaćvier). KZ "Minsk". Vialiki akustyčny kaladny kancert NRM.
Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0
Kab pakinuć kamientar, kali łaska, aktyvujcie JavaScript u naładach svajho braŭziera
Kab skarystacca kalendarom, kali łaska, aktyvujcie JavaScript u naładach svajho braŭziera