Volha Hajdukova pryjazdžała ŭ Viciebsk na sustreču sa śledčym, jaki viadzie kryminalnuju spravu syna, zatrymanaha supracoŭnikami KDB «za zdradu dziaržavie». Praz telefon jana prasiła Aleha Barysieviča zapisać jaje na pryjom, ale śledčy skazaŭ: «Pryjazdžajcie na dopyt».

Pavodle Hajdukovaj, dopyt u viciebskim abłasnym upraŭleńni KDB doŭžyŭsia hadziny paŭtary. Z maci zatrymanaha navapołackaha aktyvista ŭziali padpisku ab nierazhałošvańni źmiestu razmovy. Ale jana kaža, što ničoha novaha padčas sustrečy sa śledčym i nie daviedałasia — chiba tolki toje, što spatkańnia z synam joj nie daduć:

«Sustrečy nam pakul nie dali, skazali, što, moža, pad kaniec śledstva. Ci kali śledstva budzie zavieršana. Ja sustrečaj i zadavolena, i nie zadavolena: ničoha ž nie jasna, kropka nie pastaŭlena... Ja svaje pytańni zadavała, ale ž jany nie raskryvajuć ničoha...Artykuł zastajecca raniejšy, voś i ŭsio!»

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?