«Na minułym tydni ja byŭ u Kazachstanie, dzie sustrakaŭsia z kiraŭnictvam miascovaj pošty, u jakoje ŭvachodziać pradstaŭniki kabinieta ministraŭ krainy. Jany vystupajuć kateharyčna suprać źnižeńnia paroha ŭ pieršuju čarhu tamu, što ich pošta praz šmat hadoŭ stała rentabielnaj, — raskazaŭ prezident Nacyjanalnaj asacyjacyi dystancyjnaha handlu Alaksandr Ivanoŭ. — Ź siaredziny 2000-ch tut, jak i ŭ nas, surjozna vyras patok pasyłak z zamiežnych internet-kram, u suviazi z čym sabiekošt apracoŭki pošty rezka ŭpaŭ». Na dumku spadara Ivanova, pierakryvać hety kanał dachodaŭ Kazachstan nie budzie.
0
0
0
0
0
0