 |
Dziasiatym albomam muzyka začyniaje seryju prajektaŭ na tvory viadomych paetaŭ. Dahetul źjavilisia albomy na słovy Leanida Drańka‑Majsiuka, Ryhora Baradulina, Alesia Kamockaha, Uładzimiera Niaklajeva. Z. Vajciuškievič planuje źviarnucca da tvorčaści maładych paetaŭ: «U Biełarusi šmat maładych i talenavitych tvorcaŭ, čyje vieršy prosiacca na muzyku». Jon nie vyklučaje mahčymaści supracy i z raniejšymi ŭdzielnikami prajektaŭ. Drańko‑Majsiuk zapisaŭ cudoŭny chip‑chopavy vierš, jaki mahčyma prahučyć na tradycyjnym kaladnym kancercie ŭ studzieni».
«Ja nie liču zahannaj praktyku napisańnia albomaŭ štohod, nie zvažajučy na toje, što ŭ našym asiarodku panuje zvyčaj rabić albomy raz na 3‑4 hady» — kaža Źmicier.
«Liryka» vyjšła rokavaja. Sam muzyka tłumačyć heta tym, što choča enerhii — i dla siabie, i z tym, kab padzialicca joj z słuchačami: «My zdolnyja na vialikija kancerty, i ŭ tym liku na volnym pavietry».
2 śniežnia ŭ klubie «Fartunie» adbudziecca admysłovy kancert Z.Vajciuškieviča i WZ‑Orkiestra. Śpiavak upeŭnieny, što prahrama zadavolić jak «panienak u hadach», tak i «maładoje pakaleńnie». I pieršyja, i druhija, na jaho dumku, pabačać jaho ŭ novym amplua. Na imprezu zaprošany Hienadź Buraŭkin.
Biełaruskaja hłybinka prahnie kancertaŭ, pra što śviedčać poŭnyja zali ŭ Kapyli, Biełaaziorsku, dy inšych haradach, sabranyja Alaksandram Saładucham. «Treba j nam pracavać u hetym kirunku, dumaju, što našaja tvorčaść tam taksama budzie zapatrabavanaja», — adznačyŭ Źmicier Vajciuškievič.
 |
 |
 |
