Homielskija žurnalisty-fryłansiery Natalla Kryvašej i Kanstancin Žukoŭski aštrafavanyja kožny na 5,4 miljona rubloŭ (30 bazavych vieličyń) na padstavie artykuła 22.9 Kodeksa ab administracyjnych pravaparušeńniach (parušeńnie zakanadaŭstva ab srodkach masavaj infarmacyi).
Takoje rašeńnie vyniesła 24 krasavika sudździa Centralnaha rajona Homiela Maryna Domnienka, razhledzieŭšy administracyjnyja pratakoły, składzienyja Naraŭlanskim RAUS.
Supracoŭniki Naraŭlanskaha RAUS skłali pratakoły za parušeńnie artykuła 22.9 KoAP (niezakonny vyrab pradukcyi ŚMI). Pavodle pratakołaŭ žurnalisty-fryłansiery 12 sakavika, «nie majučy adpaviednaj akredytacyi pry Ministerstvie zamiežnych spraŭ na ažyćciaŭleńnie dziejnaści žurnalista, niezakonna intervjujavali žycharoŭ vioski Buda-Hałoŭčyckaja Naraŭlanskaha rajona, tym samym niezakonna ŭdzielničali ŭ vyrabie pradukcyi ŚMI». Siužet pra toje, što ŭ Naraŭlanskim rajonie piensijaniery vymušanyja płacić vialikija sumy za svaje damy, byŭ pakazany ŭ efiry telekanała «Biełsat».
Sudździa adchiliŭ chadajnictvy ab viadzieńni pracesu na biełaruskaj movie. Jana taksama adchiliła chadajnictvy Kanstancina Žukoŭskaha ab pierapynku pamiž pasiadžeńniami, kab padrychtavacca da pracesu i, mahčyma, skarystacca pasłuhami advakata, i ab advodzie sudu. Taksama žurnalist-fryłansier vystupiŭ z chadajnictvam pamalicca pierad sudom, ale i hetuju prośbu Maryna Domnienka adchiliła. Kanstancin Žukoŭski zaŭvažyŭ, što takim čynam sudździa abraziła jaho relihijnyja pačućci.
Natalla Kryvašej nahadała sudu, što Kanstytucyja harantuje joj prava źbirać i raspaŭsiudžvać infarmacyju. Fryłansier paćvierdziła, što sapraŭdy była ŭ Naraŭlanskim rajonie i apytvała miascovych žycharoŭ, kab danieści da hramadskaści ich prablemy. Pra hetuju prablemu — vysokija ceny za damy — jana paviedamiła ŭ svaim błohu. «Maju infarmacyju vykarystoŭvajuć roznyja vydańni, u tym liku i ŭkrainskija, u tym liku i sajt haziety «SB. Biełaruś siehodnia», dzie byŭ raźmieščany moj materyjał. Tady čamu mianie sudziać za «Biełsat», jaki vykarystoŭvaŭ maje materyjały, a nie za «SB. Biełaruś siehodnia»?» — zaŭvažyła na sudzie Kryvašej.
Jana nie pryznała siabie vinavataj, jak i jaje kaleha. Žukoŭski adznačyŭ: jon vinavaty tolki ŭ tym, što žyvie tut i havoryć praŭdu. «U nas adzin prezident, a čynoŭnikaŭ vielmi šmat, i jon nie moža adzin za ŭsimi prasačyć, tamu ja jamu sprabavaŭ dapamahčy — zdymaŭ pra prablemy žycharoŭ vioski. Bo vynikaje, što miascovyja čynoŭniki svaimi dziejańniami dyskredytujuć prezidenta pierad jaho elektaratam — piensijanierami», — rastłumačyŭ u sudzie fryłansier.
Pavodle jaho słoŭ, źniaty materyjał jon dasłaŭ roznym vydańnia, na što maje prava, harantavanaje Kanstytucyjaj.
Pravaabaronca Aleś Jaŭsiejenka, jaki prysutničaŭ na sudzie, nazvaŭ parušeńniem adchileńnie ŭsich chadajnictvaŭ. Jany, pavodle jaho mierkavańnia, byli całkam zakonnyja — viadzieńnie pracesu na rodnaj movie, mahčymaść mieć abaronu.
Z pastanovaj suda žurnalisty-fryłansiery nie zhodnyja i buduć jaje abskardžvać.
