U Jerevanie tysiačy hramadzian, jakija pratestujuć suprać padaražeńnia elektraenierhii, prynieśli na praśpiekt Maršała Bahramiana niekalki śmiećcievych bakaŭ i raźmiaścili ich niepasredna pierad palicejskim kardonam.
Pa ich słovach, baki nieabchodnyja dla pabudovy achoŭnaj linii ad mierkavanych dziejańniaŭ palicejskich. Razam z hetym arhanizatary šeścia pieryjadyčna źviartajucca da ŭdzielnikaŭ z prośbaj nie kidać ničoha ŭ bok supracoŭnikaŭ pravaachoŭnych orhanaŭ, kab nie spravakavać ich užyć siłu. Jany taksama zajavili ab prysutnaści pravakataraŭ siarod udzielnikaŭ akcyi.
Palicejskija nie reahavali na dziejańni ŭdzielnikaŭ akcyi. Praź niekatory čas namieśnik načalnika palicyi Jerevana Valeryj Asipian zaklikaŭ demanstrantaŭ prybrać z praśpiekta pryniesienyja śmiećcievyja baki, zapeŭniŭšy, što palicyja nie budzie prymianiać nijakich dziejańniaŭ, bo akcyja nosić mirny charaktar.
Napružańnie na praśpiekcie nie źnižajecca ŭžo bolš za hadzinu.
Na šlachu da rezidencyi kiraŭnika dziaržavy pratestoŭcy ŭžo druhi dzień vymušanyja stajać tvaram da tvaru z palicejskim kardonam. Manifiestanty skandujuć: «My — haspadary krainy», «Svabodnaja Armienija», śviščuć i plaskajuć.
