Siońnia kožny čałaviek moža stvaryć akaŭnt, stać błohieram i paviedamlać naviny. Heta vielizarnaja prablema, tamu što hetyja ludzi nivielirujuć infarmacyjnaje pole. Na hetym aśpiekcie zasiarodziŭ uvahu padčas teleprahramy «Kłub redaktaraŭ», pakazanaj 8 maja ŭ efiry kanała «Biełaruś 1», hałoŭny redaktar haziety «SB. Biełaruś siehodnia» Pavieł Jakubovič.
Udzielniki kłuba abmierkavali zvarot u błohu žurnalista Viktara Marcinoviča, jaki zajaviŭ, što «miedyjnaje słova devalvavałasia, uładu bolš nie cikavić toje, što my pra jaje dumajem» i paskardziŭsia na adsutnaść analityčnych materyjałaŭ.
«Marcinovič pastaviŭ pytańnie, ale praanalizavać, vidavočna, nie zmoh. Sprava ŭ tym, što na surjoznaje krytyčnaje vystupleńnie i «Narodnaj voli», i «Savieckaj Biełarusi», i telebačańnia miascovyja i centralnyja ŭłady reahujuć, — skazaŭ Pavieł Jakubovič. — Ale havorka idzie pra inšaje. Siońnia kožny čałaviek moža stvaryć akaŭnt, stać błohieram i paviedamlać naviny. Heta vielizarnaja prablema, tamu što hetyja ludzi nivielirujuć infarmacyjnaje pole. Na fonie napaŭskandalnaj nikčemnaj infarmacyi hramadskaść pierastała daviarać vystupam presy, telebačańnia, radyjo».
Staršynia Nacyjanalnaj dziaržaŭnaj teleradyjokampanii Biełarusi, viadučy teleprahramy «Kłub redaktaraŭ» Hienadź Davydźka adznačyŭ, što na apošnim tydni papularnymi temami ŭ miedyjnaj prastory byli kanflikt kiroŭcy i piešachodaŭ, jakija nie padzialili zialonuju zonu, incydent z bamžom u minskim mietro, dziejańni baćki, jaki trymaŭ chłopčyka, pakul taho biŭ jaho syn, rabavańnie padletkami kramy, sproba samahubstva žančyny na Minskim mory.
Siońnia infarmacyi stała tak šmat, što spažyviec nie paśpiavaje jaje «pieravaryć», pavialičyłasia kolkaść srodkaŭ masavaj infarmacyi, u pryvatnaści televizijnych kanałaŭ, skazaŭ hałoŭny redaktar štotydniovika «Arhumienty i fakty ŭ Biełarusi» Ihar Sakałoŭ. U suviazi z hetym Hienadź Davydźka zaŭvažyŭ, što kiraŭniki ŚMI i sami žurnalisty, kab pryciahnuć uvahu, vymušanyja davać kidkija zahałoŭki i vybirać kryminalnyja siužety.
