president.gov.by
Rasiejski historyk i žurnalist Mikałaj Svanidze ličyć, što Alaksandar Łukašenka i Ŭładzimier Makiej nikoli nie pahodziacca na abjadnańnie z Rasiejaj, piša Radyjo Svaboda.
Pra heta jon raspavioŭ u interviju radyjo «Echo Moskvy», adkazvajučy na pytańnie «čamu nie atrymlivajecca abjadnańnie Rasiei i Biełarusi?».
«Ja mahu rastłumačyć, choć heta dosyć banalna, — skazaŭ Svanidze. — Jość niekalki faktaraŭ, dva ź ich najvažniejšyja. Nia chočuć. I nia chočuć adrazu i čałaviek, i cełaja sacyjalnaja hrupa. Čałaviek — heta Łukašenka Alaksandr Ryhoravič. Jaki hublaje ŭsio. Jamu ničoha nia mohuć prapanavać takoha, što b zahładziła, neŭtralizavała, papoŭniła straty ŭłady ŭ Biełarusi. Nad im, jak nad Pucinym — Haspodź Boh.
U Pucina vialikaja kraina, u Łukašenki — maleńkaja kraina. Ale suverennaja. Usio roŭna ŭžo, kolki tam miljonaŭ žyvie. I jaki tam VUP. I jamu ničoha nielha prapanavać takoha, što b heta jamu zamianiła.
A jon čałaviek ułady. Jon čałaviek, jaki kiruje Biełaruśsiu značna daŭžej, čym Pucin kiruje Rasiejaj. I, viadoma, adabrać u jaho hetuju ŭładu — nie, jon na heta nia pojdzie. Ja nie pradstaŭlu, u jakuju pazycyju jaho treba pastavić, kab na heta pajšoŭ.
I druhoje. Jość sacyjalnaja hrupa i vielmi ŭpłyvovaja, heta elita biełaruskaja. Jakaja naturalna isnuje. I jakaja taksama nia pojdzie na toje, kab pamianiać svajo miesca elity na miesca słužanki abo na miesca ŭ vitalnym pakoi elity rasiejskaj. Tamu što tam jany ŭsie pieršyja.
I ministar zamiežnych spravaŭ Biełarusi, jon razmaŭlaje na roŭnych ź ministrami zamiežnych spravaŭ bujnych eŭrapiejskich i inšych dziaržavaŭ. Jon jak roŭny z roŭnymi razmaŭlaje.
A tut jon budzie stukacca ŭ dźviery jakoha-niebudź načalnika departamenta ŭ MZS i prynosić skrynku cukierak jaho sakratarcy. Kab jana jaho puściła. Jamu heta treba? Nie. Usio. Jany ŭžo ŭdychnuli pavietra ŭłady. I ŭžo daŭno dychajuć hetym pavietram. Jany nia pojduć na toje, kab pamianiać svajo pieršuju rolu na 11-ju. Nikoli».
