Amatary minskich hłazuravanych syrkoŭ zaniepakojenyja tym, što ich lubimy pradukt staŭ vypuskacca z reljefnym šakaładam.
Čytačy, jakija źviarnulisia ŭ redakcyju «NN», śćviardžajuć, što raniej šakaład byŭ mienš reljefnym.
Havorka viadziecca pra syrki ŭ zialonaj abhortcy ad Minskaha małočnaha zavoda №1. Štodnia vypuskajecca kala 330 tysiač takich syrkoŭ.
Na pradpryjemstvie zapeŭnivajuć, što technałohija i receptura niaźmiennaja ŭžo 30 hadoŭ.
«Nijakich śpiecyjalnych manipulacyj z syrkom my nie rabili. I suadnosinaŭ «hłazur / tvarožnaja masa» nie źmianiali. Toje, što šakaład loh chvalaj, a nie hładzieńka, možna patłumačyć tym, što syrki niedzie zatrymalisia na stužcy. Viedajecie, heta jak z šakaładnymi cukierkami, nichto admysłova nie palivaje ich šakaładam roŭna ci chvalami. Recept našych syrkoŭ niaźmienny ŭžo 30 hadoŭ. A toje, što pakupnikam zdałosia, što syrok źmianiŭsia, mahu patłumačyć tym, što z-za raznastajnaści i ahromistaha vybaru roznych syrkoŭ u kramach pakupniki mahli paprostu zabycca, jakim byŭ i zastajecca syrok ad našaj handlovaj marki», — tłumačyć hałoŭny technołah Minskaha małočnaha zavoda №1 Alena Bizunok.
