Pra vypadak paviedamiłi Homielskija viedamaści.
U horadzie vykryli hrupu maładych ludziej. Jany dziejničali prykładna sa žniŭnia, a ŭ jakaści achviar čaściej za ŭsio vybirali padletkaŭ hadoŭ 16, — raspaviała padrabiaznaści staršy śledčy Homielskaha haradździeła SK Iryna Śpivak.
— Maładyja ludzi padychodzili da ludziej i prasili ŭ ich mabilny telefon. Pryčyny pryvodzili roznyja. Naprykład, kazali, što svoj telefon u ich razradziŭsia. Ale zvyčajna tłumačyli, što tolki što viarnulisia z zarobkaŭ z Rasii, zarobak, maŭlaŭ, na rasijskaj karcie - i kab jaje pieravieści na biełaruskuju, patrebny mabilny ź sim-kartaj velcom.
Kali telefon byŭ u rukach złamyśnika, toj staviŭ na im mabilny dadatak kampanii — bankinh i kašalok. Za ŭstanoŭku apieratar daje 100 rubloŭ u jakaści hrašovaha limitu na apłatu tavaraŭ i pasłuh z dapamohaj smartfona.
Dalej hetyja 100 rubloŭ maładyja ludzi ad imia ŭładalnika telefona pieravodzili sabie, paśla čaho vydalali dadatki i ŭsie sms-apaviaščeńni. Na ŭsie išło 8-10 chvilin.
Praz peŭny čas 100 rubloŭ apierataru treba viarnuć. Spačatku dadzienaja suma nie adlustroŭvajecca na bałansie abanienta. Ale kali prachodziać usie terminy, kampanija vystaŭlaje rachunak.
U dačynieńni da vykradalnikaŭ raspačatyja kryminalnyja spravy pa artykule «Kradziež šlacham vykarystańnia kampjutarnaj techniki». Ale niahledziačy na toje, što fihuranty spravy vyznačany - heta niekalki maładych ludziej va ŭzroście 18-20 hadoŭ, u milicyju ad hamialčan praciahvaje pastupać infarmacyja pra kradziažy z bałansu.
