U 55-hadovaha žychara Mahiloŭskaha rajona skrali mabilny telefon. Incydent adbyŭsia ŭ budynku adnaho z bankaŭ na praśpiekcie Miru, dzie mužčyna apłačvaŭ kamunalnyja pasłuhi.
Pakinuty biez nahladu telefon zabrała 77-hadovaja mahiloŭka, jakaja stajała ŭ čarzie śledam za mužčynam. Žančyna bačyła, što ŭładalnik zabyŭsia jaho, adnak nie paklikała mužčynu, a zabrała telefon sabie. Na pytańnie pravaachoŭnikaŭ, navošta tak pastupiła, piensijanierka adkazała, što niekalki miesiacaŭ tamu padobnym čynam straciła svoj kašalok, i chacieła tym samym «adnavić bałans spraviadlivaści».
Vyrašajecca pytańnie ab zaviadzieńni kryminalnaj spravy pa artykule «Kradziež».
0
0
0
0
0
0