Ministr zamiežnych spraŭ Uładzimir Makiej pazityŭna aceńvaje vyniki praviedzienych raniej u Minsku pieramovaŭ z daradcam prezidenta ZŠA pa nacyjanalnaj biaśpiecy Džonam Bołtanam. Pra heta jon zajaviŭ siońnia, adkazvajučy na pytańni žurnalistaŭ, pieradaje BIEŁTA.
Pa słovach kiraŭnika MZS, sustreča nasiła pazityŭny charaktar i padčas jaje nichto nikoha ni da čaho nie zaklikaŭ, baki vykazvali svaje punkty hledžańnia i abmiarkoŭvali aktualnyja pytańni. «Nichto ni ad kaho ničoha nie patrabavaŭ, — skazaŭ jon. — Prosta była aznajamlenčaja sustreča, razmova. I jana była važnaja dla abodvuch bakoŭ».
Na dumku Uładzimira Makieja, važna było pačuć mierkavańnie adzin adnaho pra toje, što treba zrabić u pierśpiektyvie, kab paźbiehnuć nahniatańnia ŭ sistemie biaśpieki.
Pry hetym ministr padkreśliŭ, što Biełaruś zajmaje ŭzvažanuju palityku ŭ dadzienych pytańniach niahledziačy na toje, što jaje paprakajuć «u drejfie na Zachad i ŭ inšyja baki šmat hadoŭ zapar».