Dziaržaŭny sakratar Rady biaśpieki, eks-ministr abarony Andrej Raŭkoŭ prakamientavaŭ u svaim fejsbuku akcyi salidarnaści ź Biełaruśsiu za miažoj.
«Nie pierastaju ździŭlacca toj vialikaj zachoplenaści, ź jakoj niekatoryja «niazhodnyja i pratestoŭcy» zachaplajucca ŭ telehram-kanałach z nahody raznabojnaha machańnia ściažkami ŭ Litvie, Polščy, navat ZŠA, Kanadzie ŭ padtrymku pratestaŭ u Biełarusi. Pryčym lubomu čałavieku, spadziajusia, jasna, što heta nie pakazčyk — bo tyja, chto machaje, navat kali jany biełarusy, užo daŭnym-daŭno tut nie žyvuć, ničoha nie zrabili dla siońniašniaj krainy, a ŭvieś ich nastalhičny «patryjatyzm» raptam uspychvaje, kali paprosiać».
Raŭkoŭ zaznačaje: «U suviazi z hetym pytańnie da tych, chto tak zamiłavany zamiežnymi padskokvańniami: vy čamu tam nie žyviacie, vyzvaliŭšy tut kožny svajo pracoŭnaje miesca, miescy vašych dziaciej u sadku, pamienšyŭšy nahruzku na nastaŭnikaŭ u škole, konkurs u VNU i čarhu da doktara?»
«Ciapier na mianie zakryčać: «Heta naša ziamla, rodnaja i niepaŭtornaja, my nikudy nie pavinny jechać! — i heta pravilna, naša. Tady i abapirajciesia na jaje, a nie na impartnyja emocyi», — reziumuje jon.
