Trahikamičnuju historyju, jakaja adbyłasia siońnia ŭ rajonie stancyi mietro «Puškinskaja», raskazała «Našaj Nivie» vykładčyca Taćciana. Razam z kampanijaj nieznajomcaŭ jany ratavalisia ad AMAPa — a trapili na viasielle. 

«Ja ź siabram hulała na Puškinskaj, pačalisia razhony. My to vychodzili da praśpiekta, to nas hnali nazad. U adzin z takich momantaŭ z susiedniaha doma vyjšła dziaŭčyna, usia ŭ chatnim, z mokraj hałavoj, skazała, što vielmi chvalujecca, maŭlaŭ, kali što — zachodźcie ŭ padjezd.

My tady nie pajšli, ale tut AMAP pabieh na ludziej, ludzi pačali adychodzić, a potym uciakać. My zabiehli ŭ hety padjezd, a zzadu ŭžo bieh AMAP. Z padjezda nas zapuścili ŭ hetuju kvateru. Nas nabiłasia čałaviek 15, AMAP byŭ užo ŭ padjeździe. Padałosia, što navat pa dźviarach lapnuli pałkaj. 

Spačatku my siadzieli cicha, jak myšy. U kvatery byli troje ŭžo stałych ludziej, a taksama dźvie maładyja pary. Prapanavali šampanskaha. Z čaho b?

Akazałasia, my trapili na druhi dzień viasiella, i haspadary jak by śviatkavali. Vypili «za maładych», nažadali im usiaho samaha lepšaha ŭ novaj, svabodnaj krainie.

Ale amal uvieś čas, pakul my tam byli, naturalna, havaryli pra toje, što adbyvajecca na vulicy i na płoščy Pieramien, hladzieli videa.

Potym, kali stała jasna, što AMAP syšoŭ sa dvara, my pavychodzili», — raskazała Taćciana. 

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?