Z sakavika Alenu pazbavili licenzii. Farmalna — praź niedastatkovuju kvalifikacyju.
«U mianie była pazačarhovaja atestacyja pa vynikach pravierki Minskaj abłasnoj kalehii advakataŭ, jakuju pravodziŭ Miniust. Pravierka rabiłasia prycelna pa niekalkich advakatach. Byŭ znojdzieny šerah biurakratyčnych zaŭvah, źviazanych z dakumientaabarotam, ničoha surjoznaha.
Učora byŭ pieršy patok na pazačarhovuju atestacyju, 7 advakataŭ. Traich pazbavili licenzii, traim — pakinuli z adterminoŭkaj na try miesiacy i adnamu pakinuli licenziju. Usie advakaty, jakich učora vyklikali, padpisvali chacia b adnu pietycyju», — raspaviała Alena.
U jaje pytali, ci śviadoma jana padpisvała list suprać hvałtu (spasyłka na pietycyju adlustravałasia na jaje staroncy ŭ sacyjalnych sietkach). A na atestacyi patrabavali dasłoŭnaha cytavańnia norm, pryčym bolšaść pytańniaŭ tyčyłasia kryminalnaha prava, jakim advakatka amal nie zajmajecca.
Kalehija prahałasavała adzinahałosna — licenzii pazbavić.
«Heta adzinaje, što mianie sapraŭdy zasmuciła. Ja spadziavałasia, što chacia b maja kalehija, pradstaŭniki jakoj taksama byli ŭ kamisii, nie pabaicca prahałasavać suprać», — pryznajecca advakatka.
Ciapier jana šukaje pracu i hatova razhladać roznyja prapanovy.
«Kali ŭ kaho jość prapanovy, kudy ja mahu siabie prystroić (častkova abo całkam), ja adkryta da prapanoŭ. Nahadvaju, što śpiecyjalizujusia na pracy ź jurydyčnymi asobami (debitorka, karparatyŭnaja, dahavornaja praca i inšaje). Dośvied pracy z 2009 hoda ŭ hetaj halinie. Usich lublu! Žyvie Biełaruś!!!» — napisała ŭ fejsbuku Alena Šynkarevič.