Ciapier na źmienu milicyjanieram u klijenty da žančyny pajšli nieabyjakavyja biełarusy, susiedzi. Raskazvajem pra jašče adnu historyju biełaruskaj salidarnaści.

Valancina Miadźviedź.

Valancina Miadźviedź.

«Pieravučyłasia na cyrulnicu, bo hrošaj u DK na žyćcio nie chapała»

Da taho, jak pryjści ŭ prafiesiju cyrulnika, Valancina zajmałasia ŭ Biarozie afarmleńniem haradskich śviataŭ — rabiła dekaracyi i na Kupalle, i na Dažynki, i na rehijanalny fiestyval humaru «Sporaŭskija žarty», pracujučy ŭ miascovym DK.

«Ja ź dziacinstva prajaŭlała prahu da malavańnia, tamu i pastupiła ŭ Mirskuju mastackuju vučelniu na mastaka-afarmlalnika (dekaratara). Praŭda, umovy ŭ 90-ja tam byli zusim nie ramantyčnymi. Na niepapularnyja śpiecyjalnaści brali ŭsich, i tam akazałasia niamała dziaciej ź nieščaślivych siemjaŭ. Ja maryła malavać Mirski zamak na plenerach, a ŭ vyniku zmahałasia z tym, kab z majho pakoju nie skrali ŭsie rečy. Adzin z navučencaŭ uvohule pyrnuŭ mianie nažom — paśla trapiŭ u kałoniju, chacia ja prasiła nie karać jaho, kab nie łamać chłopcu žyćcio. Sprava była ŭ zajzdraści: maja siamja čatyry hady pažyła ŭ Hiermanii, tata byŭ vajskoŭcam, słužyŭ taksama ŭ Afhanistanie. Z zamiežža my pryvieźli šmat deficytnych rečaŭ — ad kavavarki da modnaha adzieńnia. Niahledziačy na takija momanty, ja ŭsio adno skončyła vučelniu z dobrymi adznakami, prajaŭlała siabie lidarkaj», — zhadvaje Valancina.

Valancina kala svajho kaledža.

Valancina kala svajho kaledža.

Hrošaj na žyćcio z zarobkaŭ u DK nie chapała, tamu Valancina pajšła na biržu pracy i ŭ vyniku pieravučyłasia na cyrulnicu ŭ Breście.

«Ja i sama pa sabie ŭžo rabiła ŭ Biarozie viasielnyja fryzury dy makijaž na śviaty. Zastavałasia navučycca stryhčy pa schiemach, z matematyčna-skulpturnym, prafiesijnym padychodam».

15 hod Valancina adrabiła ŭ miascovaj sietcy sałonaŭ «Viktoryja», a paŭtara hoda tamu vyrašyła pracavać na siabie. Kab mieć volny hrafik i bolš času nadavać dačce: z 2013 hoda žančyna adna haduje svaju Leru (ciapier dziaŭčyncy 13 hod).

Majučy imidž dobraha śpiecyjalista, žančyna ŭžo była dosyć papularnaj asobaj u horadzie: jaje časam mahli spynić na vulicy, kab paraicca, «jak z maimi vałasami lepš pafarbavacca, pastryhčysia». Paśla rezanansnaj sudovaj spravy hetaja papularnaść vyrasła ŭ razy.

Adna z prac cyrulnicy.

«Soramna hladzieć zmaharam u vočy»

«Kali ščyra, to mnie soramna hladzieć zmaharam u vočy. Nie toje kab była apalityčnaj, ale ŭ padrabiaznaści žyćcia krainy da 2020 hoda nie ŭdavałasia. U 1994-m prahałasavała za Łukašenku, jak i mnohija: havaryŭ jon pryhoža, lohka było padmanucca. A paśla na vybary zusim nie chadziła. Navat letaś nie zmahła, bo na toj momant mieła padazreńnie na karanavirus. Ale ŭ mianie było žadańnie pieramienaŭ. Bo navat situacyja z maim zarobkam u DK nikudy nie vartaja. A tak žyvie šmat biełarusaŭ. Vieryłasia, što my narešcie zmožam ŭsio źmianić», — ščyra pryznajecca hierainia.

Na akcyi suprać falsifikacyi vynikaŭ vybaraŭ žančyna nie vychodziła: kaža, što pieražyvała, što nie zmoža strymacca pry vyhladzie hvałtu, jaje zabiaruć — i tady niepaŭnahadovaja dačka zastałasia b adna. Praŭda, ad kanfliktu z pravaachoŭnymi orhanami heta jaje ŭsio adno nie vyratavała. Žančyna zhadvaje, jak raźvivalisia padziei da suda.

«Praz dva dni paśla vybaraŭ uklučyli internet. Ja ŭbačyła, što čyniłasia ŭ Minsku — adrazu pačałasia isteryka, ślozy. Chaciełasia być upeŭnienaj, što nienarmalnaść hetych padziej asensoŭvaju nie adna ja. Z susiedziami takoje nie abmiarkuješ — u maim domie žyvuć adny piensijaniery.

Tak što ja stała dadavacca va ŭsie mahčymyja supołki i čaty, kab bolš daviedacca pra nastroj hramadstva. U adzin ź dzion u vajbier-hrupie «Biaroza — sumlennyja ludzi» abmiarkoŭvali zbor praŭładnaha mitynhu na płoščy. A ja prapanavała ŭsim nieabyjakavym hramadzianam paralelna sustrecca ŭ parku. Abmierkavać, jak žyć dalej, paznajomicca (kali ščyra, u mianie navat byli svaje karyślivyja mety: časta čuła, jak na mitynhach znachodziać kachańnie, a ja ŭsio ž žančyna samotnaja. Moža b, z kim paznajomiłasia).

Sabracca ŭ parku nichto tak i nie paśpieŭ: užo praz paru hadzin na parozie kvatery stajali dva milicyjaniery, jakija papiaredzili pra niedapuščalnaść arhanizacyi niaŭzhodnienych masavych mierapryjemstvaŭ i paprasili Valancinu ścierci jaje paviedamleńnie, a taksama vydalicca z čacika. Adnym ź ich byŭ načalnik inśpiekcyi pa spravach niepaŭnahadovych Źmicier Liško — važny dla dalejšaha apoviedu piersanaž.

  Źmicier Liško. Fota: berezacity.by

Źmicier Liško. Fota: berezacity.by

«Kipieła ad złości, bo paśla vypłaty štrafa zastałasia z hołym hamancom»

U Biarozie, jak i ŭ šmat jakich inšych haradach Biełarusi, letam na vulicach vystrojvalisia praciahłyja łancuhi salidarnaści. Adzin ź ich atrymaŭsia vielmi zapaminalnym dziakujučy padtrymcy miascovaha top-mieniedžara Źmiciera Jurkieviča. Jon 17 hod adpracavaŭ na horadaŭtvaralnym pradpryjemstvie «Biarozabudmateryjały», bolšuju častku ź ich zajmaŭ pasadu namieśnika dyrektara pa ekanomicy. Spačatku Źmicier napisaŭ adkryty list u padtrymku mirnych akcyj, a paśla dazvoliŭ rabočym vyjści padtrymać žančyn z kvietkami ŭ abied. Akampaniemientam da akcyi stała pieśnia «Pieramien», jakaja hučała z čarady fur na darozie.

Źmicieru Jurkieviču pryjšłosia zvolnicca, mnohich aktyvistaŭ zadušyli štrafami, i ŭžo ŭ vieraśni akcyi ŭ Biarozie pačali zhortvacca.

«6 vieraśnia, u niadzielu, ja adpraviłasia ŭ «Jeŭraopt», bo daviedałasia, što ŭlubionyja prakładki pradajuć na akcyi. Nijakich mitynhaŭ na płoščy i ŭ miescach, dzie jany adbyvalisia raniej, na šlachu nie sustreła. Nie dachodziačy da kramy, pobač z prypynkam spyniłasia pahutaryć sa svajoj znajomaj. I nieŭzabavie da mianie padyšoŭ toj samy milicyjanier Liško sa słovami: «O, i Miadźviedź tut!» Ën papiaredziŭ pra adkaznaść za ŭdzieł u niesankcyjanavanych masavych mierapryjemstvach, źniaŭ usio na videa i syšoŭ. Kab vy razumieli, pobač było čałaviek 8, heta byli roznyja hrupki ludziej. Anijakich ściahoŭ, łozunhaŭ — navat bałonikaŭ z kvietkami. Ja pajšła ŭ kramu i viarnułasia dachaty, a ŭžo ŭ paniadziełak da mianie zavitaŭ učastkovy, kab skłaści pratakoł pa artykule 23.34 KaAP».

Za adsutnaściu adekvatnych dokazaŭ viny Valanciny joj prysudzili adnosna nievialiki štraf — 3 bazavyja vieličyni (na toj momant — 81 rubiel). Ale žančyna ŭsio adno była poŭnaja złości i kryŭdy. 

«Moj miesiačny zarobak składaje kala 350 rubloŭ. Jašče 250 — alimienty ad muža. Kala 230 sychodzić na kamunałku, škołu, padatki, lizinh na pyłasos. I tut hety štraf na pustym miescy! Ja kipieła ad złości, bo paśla spłaty zastałasia amal z hołym hamancom», — raskazvaje surazmoŭca.

Mienavita na hetaj emacyjnaj chvali jana i napisała ŭ telehramie, što dumaje pra svajho kryŭdziciela: što jon — «hniły, ślizki typ, škura i palicaj».

«Heta nie było niejkaj navinoj: ludzi ŭ horadzie daŭno abmiarkoŭvali ŭ niehatyŭnym płanie nie tolki jaho. Mnohija admaŭlalisia absłuhoŭvać milicyjanieraŭ, adychodzili ad ich u kramie padalej. Ja sama paśla žnivieńskich padziej pierastała stryhčy ludziej u formie, chacia heta byli maje pastajannyja, dobryja klijenty. U niejki momant mnie stała navat škada ich. Ja b voś nie zmahła žyć, kali vakoł hrebujuć. Adnak za svoj iłžyvy pratakoł Liško zasłužyŭ takich słovaŭ».

Nieŭzabavie paśla kamientara ŭ telehramie da Valanciny pryjšli, kab kanfiskavać mabilny telefon i paviedamić, što na jaje zaviedzienaja kryminalnaja sprava pa fakcie abrazy supracoŭnika milicyi. Źmicier Liško paprasiŭ sud spahnać z Valanciny 2000 rubloŭ maralnaj kampiensacyi. U vyniku sud zadavoliŭ 1500. Akramia taho, žančynie prysudzili dva hady abmiežavańnia voli biez nakiravańnia va ŭstanovu adkrytaha typu (źmiakčalnaj mieraj pasłužyła najaŭnaść niepaŭnahadovaj dački).

«Dačka bačyła maje ślozy i pieramalavała ściah u dziońniku ŭ bieł-čyrvona-bieły»

«Na adnym z dopytaŭ śledčaja namiakała: kali b ja pazvaniła Liško i vybačyłasia, moža b, jon adklikaŭ pazoŭ. Ale čamu ja pavinna vybačacca? Ja toje samaje dumaju pra jaho i siońnia, heta praŭda», — kaža žančyna.

Z dačkoj Leraj.

Z dačkoj Leraj.

Pieražyvała ŭvieś čas jana tolki za dačku Leru. Asabliva paśla taho, jak taja, nahladzieŭšysia na ślozy maci, pieramalavała ŭ dziońniku aficyjny ściah na bieł-čyrvona-bieły.

«Ja pra hety vypadak navat nie viedała. Roŭna da taho momantu, pakul u škole paprasili zamianić dziońnik na novy, pieraniosšy tudy pry hetym usie staryja adznaki i raskład. Ja dačce sama ničoha pra padziei ŭ krainie nie tłumaču. Naadvarot, kažu: «Tvaja sprava — vučycca, a sprava baćkoŭ — rabić usio, kab źmianić budučyniu svaich dziaciej. Ale jana i sama ŭsio razumieje. Spadziajusia, prablem u škole praź mianie ŭ jaje nie budzie».

U pieršyja dni paśla prysudu Valancina adčuvała paniku i pryznaki depresii, ale ciapier, kaža, sabrałasia i hatovaja zmahacca za siabie dalej. Biez dapamohi advakata, naprykład, skłała apielacyjnuju skarhu.

«Mnie bolš čym paŭhoda trepluć niervy, i siońnia, možna skazać, u mianie ŭžo vypracavaŭsia imunitet. Ja ni pra što nie škaduju dakładna. Tym bolš ciapier ja daviedałasia, što pobač žyvuć takija nievierahodnyja, salidarnyja ludzi. Miascovyja prapanoŭvali skinucca na kampiensacyju maralnaj škody, ale ja adrezała: chaču zarabić sama. I ludzi masava paciahnulisia za stryžkami, zapisalisia ŭ klijenty.

Asabliva spahadlivymi akazalisia tyja, kamu raniej taksama niespraviadliva prysudžali štraf. Jany, jak i ja, prajšli praz hetaje biezzakońnie. Ceny za stryžku ŭ mianie dahetul adny z samych nizkich u horadzie — 10 rubloŭ. Mnohija kalehi pavysili, ale ja pryncypova nie chaču: kali bačyš ceny na pradukty, ruka nie padymajecca heta zrabić. Vakoł mianie žyvuć ludzi, jakim nie chapaje zarobkaŭ i na paŭmiesiaca. A kali ŭ siamji try chłopcy, i ŭsich treba pastryhčy? Voś naładziacca spravy ŭ krainie — tady i budziem padymać košty».

Kali vy taksama chočacie padtrymać Valancinu i budziecie prajezdam u Biarozie, možacie zapisacca da jaje na stryžku.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?