Raniej nie vyklučałasia, što da ŭsiaho inšaha Dziamčuk moža trapić pad kryminalny pieraśled niby za abrazu milicyjantaŭ, ale abyšłosia biez hetaha.
«Tym nie mienš jon, jak i jahonyja baćki, zaznali mocny cisk, bo bajacca kantaktavać z hramadskaściu, — havoryć u kamientary Radyjo Racyja pravaabaronca Aleś Ramanovič. — Z kožnym razam usio bolš i bolš bajacca źviazvacca. Im čamuści zdajecca, što kali jany źviarnucca da pravaabaroncaŭ, to jany tolki naškodziać svaim svajakam. Na žal, pierakanać nie ŭsich udajecca. Ja dumaju taksama nie treba vyklučać, što ŭ kankretnych vypadkach dzieści siłaviki pra heta kamuści kažuć, paviedamlajuć, papiaredžvajuć».
Nahadajem, što naprykancy śniežnia ŭ vioscy Achova, što ŭ Pinskim rajonie, kamunalniki pa rašeńni ŭładaŭ pačali piłavać 300-hadovyja duby. Ich pryznali avaryjnymi. Dziamčuk ź viaskoŭcami pasprabavaŭ pieraškodzić hetamu i zalez na adno z drevaŭ, adtul jaho ściahnuli siłaviki.