«Šanoŭnyja siabry! Siońnia dzień zasnavańnia samaha bujnoha farmavańnia biełaruskich dobraachvotnikaŭ va Ukrainie — Pałka Kalinoŭskaha. Šanoŭnyja bajcy, ja chaču vykazać pavahu vašaj mužnaści i hieraizmu. Vy stali simvałam taho, jak luboŭ da svabody i imknieńnie da spraviadlivaści abjadnoŭvajuć ludziej navat u samyja žudasnyja časy.
Ź pieršych dzion rasijskaha ŭvarvańnia vy rušyli zmahacca na samych składanych napramkach, kab zachavać nie tolki niezaležnaść Ukrainy, ale i maru pra svabodnuju Biełaruś. Dziakuju vam za samaachviarnaść i zachaplajusia vašaj rašučaściu. Bo kožny dzień na froncie — heta sapraŭdnaje vyprabavańnie. I ja hanarusia tym, ź jakoj hodnaściu vy jaho prachodzicie: pad kulami, artyleryjskimi abstrełami, u akopach, biez snu i adpačynku…
Słovy padtrymki mohuć zdavacca čymści niaznačnym na fonie taho, što vy kožny dzień ryzykujecie samym darahim, što majecie — svaim žyćciom. Ale ja chaču, kab vy viedali: dla biełarusaŭ Połk Kalinoŭskaha — značna bolš, čym prosta vajskovaje farmiravańnie. Vy ŭvasablajecie śmiełaść i hodnaść našaha naroda i dakazvajecie, što biełarusy hatovyja dziejničać — i navat achviaravać saboj, kab damahčysia źmienaŭ.
Dziakuj vam za toje, što vy robicie. Bieražycie siabie i viartajciesia z zadańniaŭ žyvymi i cełymi.
My čakajem vas ź pieramohaj! Žyvie Biełaruś! Słava Ukraïni!»
Čytajcie taksama:
Cichanoŭskaja: My dahetul nie viedajem, čaho choča režym, palitviaźni dla jaho ciapier nie prablema
Cichanoŭskaja zaklikała padtrymać zbor na drony dla biełaruskich dobraachvotnikaŭ
