Emanuel Makron. AP Photo/Christophe Ena, Pool
«Ci paćviardžajecie vy svaje słovy pra mahčymuju adpraŭku naziemnych vojskaŭ va Ukrainu?» — pierapytali prezidenta Francyi.
«Absalutna. Jak ja ŭžo skazaŭ, ja ničoha nie vyklučaju, tamu što pierad nami toj, chto ničoha nie vyklučaje. My, niesumnienna, zanadta vahalisia, vyznačajučy miežy našych dziejańniaŭ pierad tym, u kaho ich bolš niama i chto źjaŭlajecca ahresaram! Naša zdolnaść — zasłužyć davier, praciahvać dapamahać, davać Ukrainie srodki dla supracivu. Ale naš aŭtarytet taksama zaležyć ad zdolnaści strymlivać, nie dajučy poŭnaj jasnaści adnosna taho, što my budziem ci nie budziem rabić. U advarotnym vypadku my asłabim siabie, a heta ramki, u jakich my dziejničali da hetaha času», — zaznačyŭ Makron.
Pa jaho słovach, kali Rasija pieramoža va Ukrainie, u Jeŭropie nie budzie biaśpieki.
«Chto moža śćviardžać, što Rasija na hetym spynicca? Jakaja biaśpieka budzie ŭ inšych susiednich krain — Małdovy, Rumynii, Polščy, Litvy i inšych? I jaki za hetym aŭtarytet u jeŭrapiejcaŭ, jakija patracili b miljardy, skazali b, što na kartu pastaŭlena vyžyvańnie kantynienta, i nie dali b sabie srodkaŭ spynić Rasiju? Tak što tak, my nie pavinny ničoha vyklučać, tamu što naša meta składajecca ŭ tym, kab Rasija nikoli nie zmahła pieramahčy va Ukrainie», — dadaŭ prezident Francyi.
