Hutarka z dackim piśmieńnikam i reparcioram Jensam Chovshaardam.

Ci možna nazvać Daniju bardelem Jeŭropy?

Nie ŭsioj Jeŭropy, a tolki paŭnočnaj, bo prastytucyja dazvolenaja i ŭ inšych krainach kantynienta. Ale paśla taho, jak u Narviehii i Šviecyi zabaranili prastytucyju, to tamtejšyja dziaŭčaty źlatajucca ŭ Daniju. Kožny ŭ nas moža znajści prastytutku na luby hust. U adnym z masavych tabłoidaŭ štodzionna źmiaščajecca 5‑6 staronak abjavaŭ pra seksualnyja pasłuhi. Klijent atrymlivaje prapanovu razam z koštami.

A čamu dacki ŭrad nie zmahajecca z prastytucyjaj?

Našyja palityki ličać, što kožny čałaviek maje prava na svabodu i asałodu ad žyćcia. «Kali chtości moža hetaha dasiahnuć tolki ŭ bardeli, to my pavinny razumieć ich» — tak jany kažuć. — Preč z zabaronami i abmiežavańniami». Palityki taksama karystajucca pasłuhami prastytutak, tamu nielha čakać, što jany rezka pamianialisia i zajavili, što sekspramysłovaść — amaralnaja. Palityki nie zmahajucca z prastytucyjaj, bo baraćba nie niasie palityčnych dyvidendaŭ — prastytutki i sucieniory redka hałasujuć.

Niadaŭna ja źniaŭ film pra rumynskuju 16‑hadovuju dziaŭčynu, jakuju prymusili zajmacca prastytucyjaj. Ja kupiŭ jaje za 1,5 tys. jeŭra. Sucienior, jaki mnie jaje pradaŭ, skazaŭ: «Možaš rabić ź joj usio, što chočaš». Film byŭ pakazany pa telebačańni. Paśla pakazu ŭ studyi razharełasia dyskusija. Siarod haściej była ministr justycyi. Jaje vielmi ŭzrušyŭ moj film, jana navat zapłakała, ale na majo pytańnie «Što rabić z prastytucyjaj?» adkazała: «Ničoha. Heta samaja staražytnaja žanočaja prafiesija». Ministr nie zaŭvažyła, što rumynskaja dziaŭčyna była prastytutkaj nie pavodle ŭłasnaha žadańnia, a pavodle prymusu.

A što Vy, darečy, zrabili sa «svajoj» rumynskaj prastytutkaj?

Ja pierakanaŭ jaje, kab jana źviarnułasia ŭ palicyju i pra ŭsio raspaviała. Ja dapamoh joj znajści prytułak u śpiecyjalnym sacyjalnym centry, ale jaje sucienior chutka daviedaŭsia, dzie taja znachodzicca. Jon vykraŭ jaje i znoŭ prymusiŭ pracavać na vulicy. I tolki paśla taho, jak dziaŭčyna jaho napałochała, što ja razam sa svaimi kalehami‑žurnalistami pryjedu jaje vyzvalać, jon jaje adpuściŭ. Jana znajšła pracu ŭ hateli, vyjšła zamuž.

Ci praŭda, što invalidy ŭ vašaj krainie atrymlivajuć finansavuju dapamohu ad miascovych uładaŭ, kali im zachočacca skarystacca pasłuhami prastytutki?

Kryzis prymusiŭ aščadžać. Siońnia ŭžo municypalitet nie finansuje seks‑pasłuhaŭ dla invalidaŭ, ale sacyjalnyja pracaŭniki abaviazanyja dapamahčy invalidu znajści prastytutku, jakaja budzie hatovaja jaho absłužyć. Ale siońnia takaja asoba pavinna całkam apłacić pasłuhi prastytutki.

Na ščaście, miascovyja ŭłady pačynajuć razumieć, što prastytutki časta majuć za saboj žachlivaje minułaje, niekatorych ź ich prymušali pracavać na vulicy. Čynoŭniki pačynajuć bačyć u prastytutkach ludziej i ŭsio čaściej zadajuć sabie pytańnie, ci maralna heta — šukać dla ich klijentaŭ. Ale, na žal, pa‑za miežy dyskusii heta prablema nie vyjšła.

Vy saromiejeciesia svajoj krainy?

Vielmi časta. Prastytucyja — heta nie adzinaja saramlivaja tema ŭ Danii. Ale za jaje mnie asabliva soramna. Bolš za 2 młn. žančyn i dziaciej štohod traplaje ŭ kipciury handlaroŭ žyvym tavaram. Mnie vielmi soramna, što Danija biare ŭ hetym udzieł.

Čamu tady na praciahu 30 hadoŭ Danija ŭznačalvaje śpis samych ščaślivych krain śvietu?

Statystykaj prosta manipulavać. Datčanie sami siabie pierakonvajuć, što jany samyja ščaślivyja. Kali ad kałyski čuješ, što žyvieš u samaj ščaślivaj krainie śvietu, to pačynaješ u heta vieryć. Ale heta niapraŭda. Datčanie pjuć, kurać, hłytajuć antydepresiŭnyja leki, masava razvodziacca. Na vulicach bačyš sumnych, maŭklivych ludziej. My pahadžajemsia z prapahandaj ščaścia, bo nam heta na ruku.

Najlepšyja hady Danii — u minułym. Heta čas pamiž 1950 i 1970‑mi, kali kraina ź sialanskaj stała vysokaraźvitaj dziaržavaj. Tady sapraŭdy było čym pachvalicca: sistema adukacyi, achova zdaroŭja, dziciačyja sadki, damy sacyjalnaj apieki. Usio było na vyšejšym uzroŭni. Datčanie chočuć vieryć, što ničoha nie źmianiłasia. Ale heta chłuśnia. Ja byvaju šmat dzie i baču, što ŭ Finlandyi dzieci vučacca lepiej, u Italii — najlepšaja sistema achovy zdaroŭja dla starych. My nie samyja ščaślivyja na śviecie, my heta sabie ŭbivajem u hałavu. Praŭda zabiła b nas..

Sapraŭdy ščaślivych ludziej ja sustreŭ u Polščy ŭ 2005‑m. Ja zdymaŭ film pra dackich fiermieraŭ, jakija atručvajuć polskuju ziamlu chimikatami. Ja b u takoje nadvorje navat sabaku nie vyhnaŭ by na dvor. Mnie daviałosia prajazdžać praź niejkuju viosku, kali naša mašyna sapsavałasia. Absalutna čužyja ludzi zaprasili mianie ŭ chatu, prapanavali načleh, nakarmili. U Danii takaja ščyraść niemahčymaja.

Mahčyma my i haścinnyja, ale datčanie spakajniejšy narod. Vy pracujecie 37 hadzin u tydzień, majecie 6 tydniaŭ adpačynku, achova zdaroŭja na vysokim uzroŭni. Šmat palakaŭ nie moža pra heta i maryć.

Na praciahu 100 hadoŭ sacyjał‑demakratyčnaja partyja i prafsajuzy zmahalisia za toje, kab stvaryć dla datčan jak maha lepšyja ŭmovy pracy. Im heta ŭdałosia. Ale za siem apošnich hadoŭ kiravańnia pravych usio heta źniščana.

Naš 37‑hadzinny tydzień pracy — heta pryvilej na papiery. Kali chočaš zrabić karjeru, dasiahnuć pośpiechu, ty musiš pracavać 50‑60 hadzin na tydzień. I pry hetym ty zaŭsiody pavinien być dasiahalny praz telefon i kamputar. Siemji ŭ vyniku raspadajucca, dzieci vychoŭvajucca drenna, bo baćki ŭvieś čas pracujuć. Upłyŭ prafsajuzaŭ na rynak pracy źmianšajecca. Pavialičvajecca biespracoŭje, ludzi siadziać u daŭhach, nie majuć hrošaj, kab spłacić kredyt. Ciapierašni ŭrad taki ž libieralny, jak i ŭrad Marharet Tetčer. Libieralizm nie daviadzie našaje hramadstva da dobraha.

Ja zaŭvažyŭ, što datčanie nie mohuć žyć biez ałkaholu, cyharet i niezdarovaj ježy. Ci mienavita heta robić ich ščaślivymi?

U našaj kultury zamacavałasia teoryja, što kab być dobra pačuvacca, to treba ŭciačy ad rečaisnaści. Adzin sa šlachoŭ — praz stymulatary. Dastatkova zalić niekalki karłśbierhaŭ, zajeści heta čypsami i skuryć pačak cyharet. Heta adziny šlach, kab datčanin adčuŭ siabie ščaślivym. My adzin z samych pituščych narodaŭ na śviecie. My zastalisia zakampleksavanymi sialanami ź vioski, jakija dla taho, kab dakazać svaju vyklučnaść, musiać pić. A my nie vyklučnyja. Šviedy — zdaraviejšyja, narviežcy — bahaciejšyja, niemcy — lepš zarhanizavanyja. A nas, da taho ž, niašmat, i my ŭvieś čas dakazvajem sabie: my robim cudoŭnuju meblu, hrajem niabłaha ŭ futboł. Ale kab sapraŭdy ŭ heta pavieryć, časam patrebnaja plaška.

Kab zrazumieć važnaść ałkaholu dla datčanina, raspaviadu historyju. Štohod u sadku majoj dački adbyvajecca letniaja impreza dla dziaciej i baćkoŭ. Zvyčajna prychodzić kala sotni baćkoŭ, my razam viačerajem, darosłyja pjuć piva albo vino. Sioleta ałkahol prynosić zabaranili. Bo była pahroza, što baćki, viartajučysia damoŭ na padpitku, mahli niedahladzieć dziaciej. I viedaješ, što stałasia? Pryjšła tolki pałova baćkoŭ. Ja nie rabiŭ palavych daśledvańniaŭ, ale zdahadvajusia, jakaja pryčyna hetaj źjavy. Datčanin viedaje, što kab było pryjemna, pavinien być ałkahol. Bo što heta za pryjemnaść siadzieć siarod dziatvy i nie možaš supakoić siabie kiliškam vina? Ale ŭ toj ža čas datčan nielha nazvać ałkašami. Heta Vy, palaki i rasijanie, lažycie z pustoj butelkaj pad płotam. U nas takoj prablemy niama.

Ty žartuješ?

Trochi tak, a trochi i nie. Nam zdajecca, što my kantralujem našu zaležnaść. Vy — nie. Vy va Uschodniaj Jeŭropie budziecie pić, pakul nie pabačycie dno ŭ butelcy, a potym zachrapicie za stałom. My tak nie napivajemsia.

A čamu Danija lider pa razvodach? U kožnaha čaćviortaha dziciaci ŭ vašaj krainie raźviedzienyja baćki.

Siamja — heta biznespłan: žonka, dzieci, ale taksama i dobry televizar, dva aŭtamabili ŭ haražy, adpačynak uletku, zimoj łyžy ŭ Šviejcaryi. Heta ŭsio hrošy. Na heta treba pracavać pa 60 hadzin u tydzień. Dzieci siadziać u sadkach ad 7 ranicy da 18.00 viečara. Baćki čužyja adzin dla adnaho, jany praktyčna nie bačacca. Dzieci naradžajucca, bo heta častka biznespłanu, ale kab hety płan davieści da kanca — nie chapaje sił. Siamja nie zadavalniaje, bo datčanin zaŭsiody da čahości imkniecca. Jamu navat na siabie niama času. I ludzi razvodziacca.

Mahčyma, finansavy kryzis dapamoža datčanam. Mahčyma skončycca spabornictva za televizary, damy i mašyny. Kryzis prymusić ludziej asensavać, što ŭ žyćci samaje važnaje.

Niadaŭna padčas adnoj z demanstracyj dacki palicyjant nazvaŭ ciomnaskuraha demanstranta «perker», to bok «bamžara». Paźniej jon kazaŭ, što mieŭ na ŭvazie «perler» — piarlina, ale hetym jon nikoha nie pierakanaŭ. A niadaŭna kiroŭca aŭtobusu admoviŭsia zabrać na prypynku žančynu ŭ tradycyjnaj musulmanskaj vopratcy. Jon kazaŭ, što nie moža pieravozić zamaskavanych ludziej, bo heta vyklikaje ŭ jaho padabienstva z demanstracyjaj. Jaho zvolnili. Ale nie za rasizm, a za hłupstva.

Mova našaj publičnaj dyskusii ni čym nie adroźnivajecca ad movy nacysckaj Niamieččyny. Ultrapravyja palityčnyja partyi, naprykład Dackaja narodnaja partyja, dazvalaje sabie karystacca nacysckaj terminałohijaj. Možna, naprykład, pačuć, što emihranty ź Blizkaha Uschodu «razmnažajucca jak pacuki». I nichto ich za heta nie asudžaje, nie ciahnie ŭ sud. Nacysty taksama ŭ 30‑ia hady nazyvali habrejaŭ pacukami.

Datčanie - rasisty i ksienafoby?

Ekstremisty. Palicyjant, jaki abraziŭ ciomnaskuraha demanstranta, nie panios za heta vinu. Načalstva taksama nie adkazała. Ludzi dajuć dazvoł na takija pavodziny. Kožnaja partyja, jakaja choča ŭvajści ŭ parłamient, pavinna mieć u svajoj prahramie zapis pra «vyrašeńnie prablemy emihrantaŭ».

My kažam «musulmanin», a dumajem — kryminalnik. Na vulicach Kapienhahiena zmahajucca pamiž saboj «etničnyja» datčanie i «novyja» datčanie, baćki jakich pryjechali da nas u pošukach pracy. Banda «novych» naličvaje sotniu złačyncaŭ. Banda «etničnych» — heta 240 hanhsteraŭ.

Inšaziemcy składajuć 8% dackaha hramadstva. Mahčyma datčanie majuć pryčyny, kab ich bajacca, asabliva musulmanaŭ? Niadaŭna ja paznajomiŭsia z palestyncam, jaki vučyŭsia ŭ Polščy. Ja spytaŭ jaho: čamu paśla 9 hadoŭ žyćcia ŭ Danii, ty pa‑polsku havoryš lepš, čym pa‑dacku. «A navošta mnie vučyć dackuju? Nieŭzabavie datčanie buduć razmaŭlać pa‑arabsku».

Ja nie vieru ŭ toje, što ŭsie musulmanie, jakija da nas pryjazdžajuć, chočuć stvaryć tut chalifat, a darohi pakryć našymi kaśćmi. Jany chočuć žyć u svajoj kultury, ale heta nie značyć, što adnačasova jany chočuć źniščyć našu kulturu. Heta my zaprasili turkaŭ, juhasłavaŭ, kab jany ŭ nas pracavali. Ja nie vieru, što jany majuć drennyja namiery. Jany pryjechali siudy nie dziela revalucyi, a dziela pracy.

Ja liču, što heta niadobra, što my ŭdzielničajem u vajnie ŭ Iraku, vyhaniajem miljony ludziej sa svaich damoŭ, a potym nie dajem im schovišča ŭ siabie. Šviecyja, jakaja nie vysłała ŭ Irak anivodnaha žaŭniera, pryniała šmat uciekačoŭ. A my z čystymi rukami. Inšaziemcy heta nie prablema, heta plus. Jany spryčyniajucca da taho, što my isnujem i raźvivajemsia. Palestyniec, jakoha ty sustreŭ, heta nie «novy» datčanin. Jon abibok, jaki nie choča vučyć movu. Ale heta nie značyć, što jon niebiaśpiečny.

Ty hanaryšsia tym, što ty datčanin?

Kaliści, kali ja raspaviadaŭ zamiežnikam pra maju krainu, jany panikavali, kali čuli pra našyja vysokija padatki. Ja tady zaŭsiody kazaŭ, što hetyja hrošy dla mianie i majoj siamji: majo dzicia naviedvaje dobruju škołu, maje baćki majuć dobruju apieku, achova zdaroŭja biaspłatnaja. Siońnia ja nie mahu hetym pachvalicca. Padatki nie źmianilisia — jany i dalej vysokija, 50% i bolš, ale kali b siońnia ja chacieŭ vysłać dačku ŭ dobruju škołu, ja mušu dapłačvać. Kali ja chaču, kab maje baćki na staraść žyli kamfortna — ja mušu dapłačvać. Kali ja baču dacki ściah, to maje vočy zaściłajuć ślozy. Pravyja zrabili jaho svajoj ułasnaściu. Siońnia dacki ściah asacyjujecca ŭ mianie z nacyjanalizmam. Ksienafobijaj i rasizmam. Mnie robicca młosna, kali ja baču hety ściah.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?