Infarmacyjnaja błakada vakoł «spravy Bajkovaj» dasiahnuła najvyšejšaha punktu. Kalehi staršaha śledčaha pa najvažniejšych spravach Hienprakuratury pačali ŭnikać jaje svajakoŭ, jakija ciapier sami ničoha nie viedajuć pra stan Śviatłany..

Zbolšaha možna zrazumieć, čamu z boku KDB ci Hienieralnaj prakuratury niama aficyjnych paviedamleńniaŭ pra zatrymańnie i pryčyny aryštu Śviatłany Bajkovaj, inkryminavanyja joj dziejańni i h.d.: sprava składanaja, tajamnica śledstva, urešcie – sami nie razabralisia, što adbyłosia i što z hetaha budzie. Pry tym, što jość kankretnyja fakty, jakija biessensoŭna admaŭlać, ale całkam možna ahučyć na pres-kanfierencyi albo raźmiaścić na viedamasnym sajcie. Vypadak bo nie šarahovy!

Ale ŭ dadzienaj situacyi havorka idzie nie stolki pra «pazbaŭleńnie ad žurnalisckaha infarmacyjnaha hoładu», kolki pra staŭleńnie da svajakoŭ Bajkovaj.

Z dnia zaklučeńnia Śviatłany pad vartu jany razmaŭlali ź joj praz advakataŭ i padtrymlivali paštovuju suviaź; sami pisali i atrymlivali ad jaje štotydzień dva-try listy. Zrazumieła, što ŭsie paviedamleńni ŭ abodva baki papiarednie čytalisia, skažam tak, inšymi zacikaŭlenymi asobami, a tamu nijakich namiokaŭ ab chodzie rasśledavańnia tam i być nie mahło.

U kožnym liście, dasłanym ź SIZA KDB, Bajkova cikaviłasia spravami svajho 11-hadovaha syna i zdaroŭjem maci, jakaja ŭ dzień aryštu dački znachodziłasia ŭ balnicy. Ad pažyłoj, praktyčna ślapoj žančyny blizkija niekatory čas sprabavali chavać praŭdu – kazali, što Śviatłana ŭ kamandziroŭcy, ale serca maci sapraŭdy nie padmanuć...

U krasaviku maci sustrełasia z dačkoj u śledčym izalatary. Praź niekalki tydniaŭ, u traŭni, piensijanierka paprasiła jašče adnu sustreču, ale hetym razam atrymała ad śledčaha admovu.

Z baćkam svajho syna Bajkova ŭ razvodzie, były muž svajakom nie źjaŭlajecca, a tamu pretendavać na spatkańnie nie moža. Suviaź sa Śviatłanaj blizkija joj ludzi padtrymlivali z dapamohaj listoŭ i praz advakata. Da niadaŭniaha času.

U apošnim liście, ad 26 traŭnia, Śviatłana Bajkova paprasiła, kab joj bolš nie prynosili praduktovych pieradačaŭ: jana abviaščaje haładoŭku, jakaja musiła pačacca 31 maja. Pa dziŭnym supadzieńni, prykładna ŭ hety ž čas jaje abaronca apynajecca ŭ balnicy.

Na ŭčarašni dzień, 3 červienia, nie było nijakaj infarmacyi pra toje, što ciapier adbyvajecca ŭ kamiery śledčaha izalatara KDB, dzie znachodzicca staršy śledčy Hienieralnaj prakuratury.

Viedajučy charaktar Śviatłany, možna mierkavać, što jana sapraŭdy abviaściła haładoŭku. Voś tolki kamu ad hetaha budzie horš? Bajkova vydatna razumieje, što ŭ jaje spravie nie šarahovyja «ramiźniki» pastavili voz papieradzie kania.

Užo źviartałasia ŭvaha na toje, što padčas rasśledavańnia kryminalnych spravaŭ praktyčna kožny svoj krok śledčyja ŭzhadniajuć z vyšejšym načalstvam. Bajkova nie adnaasobna prymała rašeńni pa tym albo inšym śledčym dziejańni ŭ rasśledavańni šmatepizodnych karupcyjnych spravaŭ, jakija potym razhladalisia sudami, a prysudy nabyvali zakonnuju siłu.

Situacyja sa staršym śledčym Hienprakuratury vyhladała b bolš łahična, kali b «pamyłki» ŭ pracy Bajkovaj spačatku acanili sudovyja instancyi.
Heta značyć, u sudovym paradku pierahledzieć usie spravy: niezakonna pryciahnutych da kryminalnaj adkaznaści i niezakonna asudžanych adpuścić ź miram, niezakonna vyzvalenych ad kryminalnaj adkaznaści – asudzić, a vinavatych u biezzakońni – pakarać. Ale padobna da taho, što nichto nie viedaje, jak hety «voz» pastavić na miesca. Navat u Hienieralnaj prakuratury, bo kali da niadaŭniaha času kalehi Śviatłany choć niejak išli na kantakt ź jaje svajakami (a da kaho im jašče było źviartacca pa dapamohu?), to ciapier ludzi ŭ prakurorskich mundzirach, spasyłajučysia na zabaronu načalstva, admaŭlajucca ad znosinaŭ.
Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?