U internecie pišuć, što režym Łukašenki — dyktatarski i chutka ŭpadzie, paskardziłasia «čytačka» łukašenkaŭskaj haziety.

Łukašenkaŭskaja «Narodnaja hazieta» siońnia piša pra niejkuju čytačku Taćcianu Zacharavu, jakaja nibyta zajšła ŭ redakcyju i adrazu praciahnuła pašpart, choć nichto jaje ab hetym nie prasiŭ. Heta dla taho, kab źniać pytańni, ci jość ja na samoj spravie, rastłumačyła hościa i pakłała na stoł artykuł. Maŭlaŭ, chaču vykazacca pra toje, što sapraŭdy nabaleła, ale słuchać nichto nie žadaje. Vyjaviłasia, što Taćciana Dźmitryjeŭna ŭ minułym dziciačaja miedsiastra, pracavała ŭ adnoj ź minskich paliklinik. Ciapier chatniaja haspadynia, ale sumavać nie davodzicca: u vioscy pobač ź Minskam, dzie ciapier žyvie, svoj dom i vialiki ŭčastak, tamu kłopatu chapaje. A kali ŭsio ž vypadaje volnaja chvilina, piša knihu i maje znosiny ź śvietam praź internet. I mienavita apošniaje zachapleńnie, jak vyjaviłasia, padšturchnuła žančynu da pachodu ŭ redakcyju.

«Narodnaja hazieta» prapanuje artykuł hetaj Taćciany Zacharavaj ź niekatorymi skaračeńniami.

«Mnie zachaciełasia daviedacca pra nastroi biełarusaŭ u suviazi z chutkimi adbycca vybarami. Tak by mović, inšych pasłuchać, dyj svaju dumku vykazać. I voś što z hetaha vyjšła.

Zajšła na papularny biełaruski partał tut.by, na jakim zaŭsiody šmat naviednikaŭ, i praviała na forumach čatyry poŭnych dni.
Čytała ŭsie artykuły ŭ raździele «palityčnyja i ekanamičnyja naviny», pad jakimi kožny moža vykazać svoj punkt hledžańnia pa pytańni, zakranutym u artykule. Ja pryblizna pračytvała ŭsie forumy, choć časam abmierkavańni zajmali pa 20 i bolš staronak.

Uzradavała, što palityčnaja aktyŭnaść hramadzian Biełarusi dastatkova vysokaja. Ale ŭsio ž bolš urazili ton i forma abmienu dumkami pry abmierkavańni.

Užo na druhi dzień svajho znachodžańnia na forumie ja zrazumieła, što ŭ asnoŭnym tut prysutničajuć adny i tyja ž ludzi. Pryčym jany znachodziacca tam cełymi dniami. Jak tolki źjaŭlałasia śviežaja navina abo artykuł, ich kamientary źjaŭlalisia adrazu ž. Adnak čałavieku, jaki prahladaje forumy tolki zredku, niaŭciam, što amal usie kamientary pakidajuć tak zvanyja pastajalcy.

Ton kamientaroŭ taksama amal zaŭsiody adzin i toj samy — vielmi niehatyŭnaje staŭleńnie da Prezidenta krainy A.Łukašenki,
biełarusaŭ naohuł, dyj da ŭsiaho taho, što adbyvajecca ŭ krainie. Mietady taksama nie novyja — vydzirajucca asobnyja frazy z artykułaŭ, pierakručvajucca fakty, pryvodziacca nieviadoma dzie ŭziatyja ličby i statystyčnyja dadzienyja, što nibyta paćviardžajuć źbiadnieńnie naroda, čynavienskaje samadurstva, razrabavańnie dziaržaŭnaha skarbu, krach ekanomiki i tamu padobnaje. Pišuć, što ŭ krainie dyktatura adnaho čałavieka, a narod žabruje, śpivajecca, bo ŭ jaho niama nijakich pierśpiektyŭ. Achvotna abmiarkoŭvajecca i asabistaje žyćcio Prezidenta, pryčym nie saromiejučysia ŭ vyrazach, dazvalajučy adkrytaje chamstva.

Na partale jość taksama mahčymaść lubomu achvotnamu stvaryć formu dla hałasavańnia i rekłamavać jaje. I hetym «pastajalcy» taksama achvotna karystajucca.

Sami stvarajuć formy i sami ž hałasujuć. Naturalna, što pa vynikach takich «hałasavańniaŭ» A.Łukašenka daloka nie na pieršym miescy.
A dalej, spasyłajučysia ŭžo na takija hałasavańnia, «tutbajžychary» śćviardžajuć, što rejtynh Prezidenta siarod naroda Biełarusi vielmi nizki.

Ja pakinuła svoj kamientar. Pieraličyła ŭsie tyja pazityŭnyja źmieny, jakija adbylisia ŭ našaj krainie za čas prezidenctva A.Łukašenki. I tut ža pasypalisia kamientary, u jakich mianie abražali i śmiajalisia nad maimi pohladami. Pryčym na moj adziny pazityŭny kamientar pryjšło bolš za 20 vodhukaŭ, i ŭsie jak adzin — abraźlivyja i źnievažalnyja dla majoj asoby.

Ja pakidała kamientary na roznych forumach, i ŭsiudy vynik byŭ adzin i toj samy. Mianie nazyvali supracoŭnicaj KDB, «dziaŭčynkaj z BRSM», «zombi», «babaj Valaj z susiedniaha padjezda»,
i heta daloka nie ŭsio. Astatnija epitety nazyvać prosta soramna. Mnie kazali, što ja znachodžusia kala «karmuški», tamu i abaraniaju režym dyktatara, jaki chutka «padzie». Raili iści pa zarobak, bo ja jaho zasłužyła. Zadavali pravakacyjnyja pytańni, kab vyśvietlić, dzie ja žyvu i na što. Kazali, što ja dobra ŭładkavała svajo žyćcio, bo ŭdała vyjšła zamuž i ciapier adpracoŭvaju heta ŭ łožku. Dapuskali skaročanyja maciukalnyja vyrazy. Pry hetym ja zaŭsiody adkazvała vielmi karektna i ni razu nie adkazała hrubijanstvam. Prasiła i farumčukoŭ pavodzić siabie taksama kulturna i pavažliva. Ale ŭ adkaz atrymlivała jašče bolš cyničnyja i chamskija vykazvańni. Chto nie vieryć, možacie prahladzieć hetyja kamientary. Moj łohin djiva8. Na partale zručnaja sistema pošuku.

Stanoŭčyja kamientary, pakinutyja inšymi ludźmi, napatkała takaja ž dola. Ludziej prosta zmušali pakidać forum. Pry hetym nie było nijakich kankretnych prapanoŭ pa palapšeńni žyćcia ŭ krainie. Naviazvałasia tolki adna-adzinaja dumka: pryjdzie novy prezident i naviadzie paradak. Chto pryjdzie i jaki heta budzie paradak — nie ŭdakładniałasia.

Niaciažka było zrazumieć, što

apazicyja paprostu znajšła biaspłatnuju i papularnuju internet-placoŭku, kab «iści ŭ narod».
Pry hetym pa-raniejšamu zachodziačysia na ŭvieś śviet krykam, što joj u Biełarusi nie dajuć svabodna vykazvacca. Na žal, heta jana nie daje svabodna vykazvacca bolšaści hramadzian, vykarystoŭvajučy «brudnyja» mietady i manipulujučy śviadomaściu. Apazicyjaniery, jakija patrabujuć ad Prezidenta vykonvać i pavažać ich prava na svabodu słova, nieŭmiašalnictva ŭ ich asabistaje žyćcio, sami pastajanna parušajuć pravy inšych, uklučajučy kiraŭnika dziaržavy.

Chto daŭ im prava abražać i źnievažać mianie, kali moj punkt hledžańnia nie supadaje ź ich?

Jakoje jany majuć prava ŭmiešvacca ŭ asabistaje žyćcio Prezidenta, jaki maje takoje ž zakonnaje prava na nieŭmiašalnictva ŭ jaho asabistaje žyćcio,
jak i luby hramadzianin krainy? Čamu abmiarkoŭvajucca mietady kiraŭnictva i rašeńni Prezidenta biez jakoj-niebudź kankretnaj infarmacyi pa hetych pytańniach?

Prezident abrany nami dla kiravańnia dziaržavaj. Niepavaha jaho — niepavaha da našaha vybaru, niepavaha da naroda. My pavinny mierkavać ab rabocie kiraŭnika dziaržavy pa vynikach jahonaj pracy. A jany vielmi dobryja. I nichto mianie nie pierakanaje ŭ advarotnym.

Ja nikoha nie ahituju. Kožny sam pavinien prymać rašeńni, kamu davieryć svoj los na nastupnyja čatyry hady. Ja ŭsiaho tolki chaču, kab ludzi, jakija majuć taki maralny ŭzrovień, nie «zambavali» našu niavopytnuju moładź, jakaja ŭ asnoŭnym i naviedvaje hetyja forumy. Bo ludzi siaredniaha ŭzrostu ich nie naviedvajuć — im niama kali. Jany pracujuć, hadujuć dziaciej, dapamahajuć baćkam.

A moładź uvieś svoj volny čas bavić tam, prasiakajučysia hetaj manoj i «brudam». A potym idzie na mitynhi apazicyi
, nie ŭśviedamlajučy, što jany — «harmatnaje miasa», a nie zmahary za svabodu.

Ja razumieju, što zasnavalniki biełaruskaha partała tut.by imknucca stvaryć dla hramadzian pieradavuju interniet-technałohiju. I heta vielmi dobra. Nam nie treba adstavać ad inšych krain u hetym pytańni. Partał stanovicca ŭsio lepšym, cikaviejšym, bolš infarmatyŭnym. Dziakuj im za heta. Ale treba ŭličvać i ŭzrovień apazicyi ŭ našaj krainie. Svaboda słova — heta vielmi dobraja reč dla raźvićcia hramadstva.

Hramadzianie mohuć i pavinny svabodna vykazvać svaje pohlady na kankretnyja prablemy. Heta dapamahaje kiraŭnictvu krainy zaŭvažać niedachopy i pazbaŭlacca ich, viedać zapyty i patreby hramadzian.
Ale kali svaboda słova vykarystoŭvajecca dla vyśviatleńnia adnosin, abraz i adkrytaj chłuśni, to heta ŭžo sproba ŭnieści ŭ hramadstva chaos, što maskirujecca pad svabodu słova. Asabliva papularnymi stanoviacca hetyja mietady ciapier, kali pačałasia pieradvybarnaja kampanija.

Ja nie naležu da ludziej kryŭdlivych i pomślivych. Ja pavažaju i prymaju ŭsich ludziej takimi, jakija jany jość. Ale mnie niepryjemna, što žmieńka maralnych «raskładancaŭ» farmuje dumku ab Biełarusi ŭ suśvietnym maštabie na svoj kapył, bo Internet dastupny hramadzianam inšych krain. Naprykład, rasiejcy, što zavitali na forum, byli ŭ šoku. Jany kazali, što biełarusy prosta «raspanieli», kali nie ceniać taho, što zroblena ich ciapierašnim prezidentam.

Ja — etničnaja rasiejka, u Biełarusi žyvu ŭžo 17 hadoŭ. I za hetyja hady vielmi palubiła krainu i jaje hramadzian. Heta prystojnyja i mudryja ludzi, jakija spakojna pracujuć, nie marnujučy svoj čas i siły na pustyja razmovy. Siońnia i ja liču Biełaruś svajoj Radzimaj, tamu chaču, kab jana kvitnieła i karystałasia pavahaj u śviecie.

Šmatlikija «pastajalcy» zarehistravanyja ŭ 2005–2006 hadach. Možna prahladzieć usie ich kamientary z momantu rehistracyi. Ja čytała kamientary najbolš ahresiŭnych. Adno i toje ž na praciahu ŭsich hetych hadoŭ. Heta značyć, jany viaduć svaju «brudnuju» pracu na samym hałoŭnym partale krainy mietadyčna i metanakiravana.

Ja źviarnułasia da kiraŭnictva partała z prośbaj navieści paradak na forumach
i nie prapuskać kamientary nie pa temie i abražalnaha charaktaru. I atrymała adkaz nastupnaha źmiestu. Maŭlaŭ, heta i jość sapraŭdnaja svaboda słova. Dziakujučy takoj palitycy forumy najbolš cikavyja narodu i najbolš naviedvalnyja.

Ja nie zhodnaja z takoj svabodaj słova. Hetyja forumy — prosta «internet-pamyjka», i jany nie pavinny zabrudžvać krainu i stvarać pierakručanaje mierkavańnie ab Biełarusi ŭ ludziej ź inšych krain. Bo internet dastupny ŭsiudy. Ja razumieju, što kali ŭłada zakryje takija forumy, to jaje buduć vinavacić u parušeńni svabody słova. I heta stanie jašče adnoj temaj dla raździmańnia niepavahi da Prezidenta.

Ja taksama razumieju, što adzin moj hołas nie źjaŭlajecca dla kiraŭnictva partała padstavaj dla zakryćcia forumu. Tamu prašu vykazacca ŭsich, kamu nie abyjakavaje pytańnie prestyžu krainy. U tym liku i na zhadanym partale.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0