Rola Michaiła Savickaha ŭ historyi savieckaha mastactva vyklučnaja. Nivodzin ź biełaruskich mastakoŭ nie dasiahnuŭ hetkich niedasiažnych vyšyniaŭ i zichatkoha źziańnia dziaržaŭnych rehalijaŭ. Adno zvańnie narodnaha mastaka SSSR čaho vartaje... Ź sieryi «Sto tvoraŭ XX stahodździa». Piša Siarhiej Chareŭski.

Michaś Savicki. Chlaby.

Michaś Savicki. Chlaby.

Rola Michaiła Savickaha ŭ historyi savieckaha mastactva vyklučnaja. Nivodzin ź biełaruskich mastakoŭ nie dasiahnuŭ hetkich niedasiažnych vyšyniaŭ i zichatkoha źziańnia dziaržaŭnych rehalijaŭ. Adno zvańnie narodnaha mastaka SSSR čaho vartaje...

...Asoba Savickaha budzie davać spažyvu dla mnohich temaŭ. Savicki — kulturtrehier, viaskovy chłapiec, jaki pa vajnie patrapiŭ vučycca ŭ Maskvu j viarnuŭsia ź pierakanańniem svaje vyklučnaści pa-nad biełaruskimi kalehami. Savicki — nekramant, jaki dobruju pałovu svaje tvorčaści pryśviaciŭ śmierci ŭ roznych jaje prajavach, asabliva vyłučajučy matyvy śmierci dziaciej i maładych žančynaŭ. Savicki i Lenin — asobnaja tema, bo mienavita jahonyja pałotny j habeleny skłali hetak zvany «załaty fond biełaruskaje leninijany», u tym liku dziakujučy absalutnym pamieram tych tvoraŭ. Savicki i Šahał — adna z najbolš krasamoŭnych temaŭ u historyi našaje kultury. Mienavita Savicki, pasłuhoŭvajučysia absalutnym davieram savieckich uładaŭ, prykłaŭ niamała vysiłkaŭ, kab imia jahonaha hienijalnaha kalehi i ziemlaka było «ściortaje» sa skryžalaŭ biełaruskaha mastactva...

...Michaiłu Savickamu naležać i kolki pačesnych staronak u biełaruskaj kultury. Niekalki jahonych pałotnaŭ zastanucca i paśla taho, jak za našymi śpinami źniknie dalahlad siońniašniaha stahodździa. Naturalna, heta budzie nia «Pieśnia» 1958 hodu, chadulnaja pa kampazycyi j anemičnaja pa žyvapisie. Hetaje pieršaje bujnoje pałatno budučaha maestra bolej nahadvaje afišu da tahačasnych filmaŭ pra krainu, «dzie tak volna dychaje čałaviek». Nia buduć heta i pałotny na temy partyzanščyny, to łubkovyja, to vidavočna falšyvyja pa pačućciach. Dy j «Ličby na sercy» nia znojduć sabie lepšaha miesca za toje, dzie jany ciapier — u Muzei vajny...

Samym značnym z Savickaha stała toje, dzie jon vyčuvaje svaju źnitavanaść z krajami svajho dziacinstva. Kažučy jnakš, toje, što śviedčyć za jahonuju pryrodu, hienetyčnuju poviaź ź ludam prostym. Nievypadkova, debiutujučy «Pieśniaju», jon napružana šukaŭ poviazi, bolš adpaviednaj jahonamu ego, čymsia kampilacyi z meksykanskich muralistaŭ.

Žyćcio chlebarobaŭ dy ilnavodaŭ rodnych paletkaŭ Viciebščyny, kudy bolš znajomaje mastaku, čym štučny patas «jarasnych atak», lahała na jahonyja pałotny, niby adchłańniem, pačućciom cichaje j racyjanalnaje zhody z Žyćciom. Žyćciom, što niesuvymierna bolšaje, čym prosta koła pakutaŭ. Dziasiatki paźniejšych pałotnaŭ, pryśviečanych viaskovamu žyćciu kanca 60-ch — pačatku 70-ch hadoŭ, źviartajuć na siabie ŭvahu najpierš adnoj akaličnaściu — relihijnaj semantykaj, ščodra ŭ ich upisanaj.

Naprykład, «Uradžaj», napisany ŭ 1966 hodzie, vyklikaje mižvolnyja asacyjacyi ź siužetam «Trojcy». Hetaja asacyjacyja tym macniejšaja, što mastak zapabieh niejkich kałhasnych realijaŭ. Postaci troch mužčyn, što ŭ zadumieńni pierabirajuć ziarniaty zbažyny, navodziać zhadki i na «chleb nadzionny», što dajecca nam. Zasiarodžanaje zamiłavańnie chlebam, nia mannaju ź niabiosaŭ, zvodzić hledača ŭbok ad sacyjalahizacyi siužetu. Što dziŭna, zvažajučy i na hod napisańnia, i na paralelnyja z hetaj karciny Savickaha, napisanyja ŭ tyja ž hady, ale napisanyja ŭ niejkim uhary brutalizmu, šerymi, nievyraznymi farbami, pałotny, jakija pa inercyi ekspluatavali modnuju tady temu partyzanščyny.

Blizkaj pa duchu da hetaha pałatna stała karcina «Sielanin u čyrvonaj kašuli». Adnak u joj pierad temaju biaskoncaha zvarotu žyćcia, napierad vystupaje matyŭ žyćciadajnaści samoj ziamli, žałobnaj i ŭračystaj, ziamli, jakaja doryć usio žyćciom i ŭ jakuju žyćcio sychodzić... U «Sielaninie...» Savicki pasprabavaŭ uskładnić svaju žyvapisnuju zadaču, padtrymać jaje tradycyjaj uschodnich abrazoŭ. Z hetaha eksperymentu, praŭda, atrymałasia chutčej pierajmańnie Piatrova-Vodkina.

Nastupnyja jahonyja raboty, niby nabližanyja da kankretnych pabytovych realijaŭ, taksama šyfrujuć u sabie temu eŭcharystyi. Ludzi dzielać chlaby, ludzi schilajucca nad chlebam, ludzi bahomiać chleb. «Chleb», «Chleb novaha ŭradžaju» i «Chlaby».

«Chlaby» napisanyja krychu paźniej, u 1968 hodzie. Pavodle svajoj kampazycyi heta taksama niezvyčajnaja reč. Paŭtor matyvu traistaści nahadvaje budovu ikanastasu. Ale statyka čynnaha šeścia parušajecca... pozirkam. Mienavita suvory pozirk treciaje žančyny, što zamykaje šeście ŭ miežach pałatna, jaki niby skroź jahonuju roŭniadź, staŭ centram kampazycyi. Jon pračytvacca biespamyłkova. Jak nie adrazu złoŭleny spakojny j dakorlivy pozirk kabiety ŭ bažnicy, što sunimaje im čyjści niedarečny šept pad čas liturhii. Hetaja surjoznaja ŭźniosłaść charaktaryzuje ŭvieś emacyjny ład karciny.

Try kabiety. Adna maładziejšaja, ale ŭ jaje ściatych vusnach taksama pračytvajecca niezvyčajnaść dy adkaznaść momantu. Svajoj ułasnaj raboty ciažkija sialanskija chlaby jany niasuć u bažnicu. Napiaredadni vialikaha śviata, u pradčuvańni vialikaje tajamnicy. Chlaby niasuć śviacić. Raźmierana, niby u takt muzycy, upeŭniena kročać jany da mety. Rychtyk jak ŭ tych šeściach śviatych žanok-miranosic, jakija kročać da prastołu Chrystovaha.

Kalarystyčnaje vyrašeńnie hetaha tvoru, składanaje j nasyčanaje, nie padobnaje na paźniejšaha Savickaha. Składanyja, žaŭtavata-šeravatyja adcieńni śniehu ŭzbahačajucca rytmam kantrasnych, chałodnych i ščylnych adcieńniaŭ drevaŭ i ludziej. Dakładniej, ich žorstkich abrysaŭ. Hety pryjom, spałučeńnie ŭmoŭnaje prastory i abjomnych elementaŭ nahadvaje pryjomy epochi madernu. Ale hama... zasnavanaja na nabližanych niuansach, uvodzić nas u znajomy, blizki śviet, štodzionny, jak chleb. Raznastajnyja pieralivy vochrystych, umbrystych pisiahoŭ, koleraŭ chleba, adcienienyja suvorym i hrafitnymi blikami drevaŭ dy ciopłaj siniečaj spadnicaŭ. Maładziejšaja kabieta vyłučana čystym čyrvonym abrysam chustki... Čyrvony — koler žyćcia i voli. Hetki ž abrys padchopleny plamaju rukavicy, što ŭpeŭniena trymaje bochan. Hetyja tany biespamyłkova ŭkazvajuć na čas i na miesca dziejańnia — Biełaruś...

...Sialanskaja naiŭnaja relihijnaść Savickaha stała vidavočnaju apošnimi hadami. Jon piša śviatych, aniołaŭ, pjety... Narešcie... I ŭ adnoj sa svaich rabotaŭ, napisanaj ŭ 1994-m, «Cudzie pra chlaby», jon hatovy skazać toje, čaho nie advažvaŭsia skazać adkryta raniej. Chrystos, niby padzialiŭšy miž ludziej svoj nimb, adaryŭ kožnaha kruhłym bochanam — symbalem śviataści j nieŭmiručaści ziamli. Dla mastaka — ziamli rodnaj... Adnak niešta ŭsio ž nia tak. Ci to ŭžo ciažka pavieryć... «Chlaby», napisanyja ŭ niedasiažna, u nieŭjaŭlalna dalokim 1968-m, hetak i zastalisia niepieravieršanymi samim mastakom. «Chlaby» zastalisia samym sapraŭdnym narodnym jahonym tvoram, što źbierahajecca ciapier u Maskvie.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0