27 červienia 50 hadoŭ spoŭniłasia lidara Abjadnanaj hramadzianskaj partyi Anatolu Labiedźku. My vybrali cytaty ź intervju palityka dla «Našaj Nivy» za minułyja hady.

* * *

U dziacinstvie dosyć časta biŭsia padčas niejkich futbolnych ci chakiejnych batalij. Pamiataju, niekali paciahnuŭ žylle, chadziŭ na mylicach, ale ŭsio adno pryjšoŭ na chakiej. Mianie pastavili na varoty. U adnoj ruce trymaŭ klušku, u druhoj — mylicy. Vidać, padčas hetych spartovych spabornictvaŭ i vypracavaŭsia charaktar zmahacca da kanca. Ja i ciapier kožnuju subotu hulaju ŭ futboł z siabrami-palitykami, žurnalistami, z samymi roznymi ludźmi.

* * *

Baćka moj usio žyćcio pracavaŭ na ziamli. Jon z parody tych, kaho ŭ 1930-ja raskułačvali. Čałaviek fantastyčna pracavity i skvapny na pracu. U jaho zaŭsiody było bolš ziamli, čym treba. Jon vyjazdžaŭ u les, dzie raskarčoŭvaŭ dzialanki, i radavaŭsia jak dzicia, kali staršynia kałhasa ź piaci dzialanak znachodziŭ tolki dźvie. Jamu ŭžo za 70 hadoŭ, a ŭsio jašče praciahvaje trymać vialikuju haspadarku, bo nie moža inakš. U maci majoj adziny bol — kali ja ŭžo skonču zajmacca palitykaj... Jana vielmi vierujučy čałaviek. Baćki słuchajuć radyjo «Svaboda».

* * *

Kali Łukašenka kaža, što apazicyja vyrasła na asfalcie, to heta poŭnaja biazhłuździca. Ja sam čatyry hady adpracavaŭ na žnivie. Dziakuj Bohu, što bulby mieniej ciapier stali sadžać doma. Raniej ceły hiektar zasiavali, što pamierci možna było, pakul vykapaješ.

* * *

Mnie pašancavała, što baćka, žonka, syn — usie mianie razumiejuć. Ja viedaju ludziej u palitycy, u jakich, kali jany prychodzili dadomu, adkryvaŭsia novy front. Jašče bolš ciažki, bo heta rodnyja ludzi. Chacia raz-poraz i žonka kaža, kab kidaŭ palityku, nie kažučy pra maci. Tolki baćka zaŭsiody na maim baku, bo ličyć, što niechta ž heta pavinien rabić.

* * *

Na mianie siońniašniaha časta hladziać praz pryzmu taho času. Kažuć, jon zrabiŭ Łukašenku prezidentam. Kab heta było tak lohka, to ja b užo narabiŭ dziasiatak demakratyčnych prezidentaŭ. Voraham tady byŭ nie Łukašenka, pahroza sychodziła ad Kiebiča. Była realnaja pahroza suvierenitetu, Kiebič vioŭ siabie jak saviecki sakratar, jaki braŭ čamadan «Biełaviežskaj» i jechaŭ vyrašać pytańni. Heta pryviało da taho, što častka demakrataŭ padtrymała Łukašenku. Liču, što ŭ 1994 hodzie adbyłasia biełaruskaja Aranžavaja revalucyja. Ja spakojny, bo viedaju, što nikoli nie handlavaŭ svaimi pohladami.

* * *

Mnohija ličać, što mnie prapanoŭvali i Ministerstva zamiežnych spravaŭ, i Ministerstva adukacyi, ale heta niapraŭda. Kali ŭžo nazyvać rečy svaimi imionami, to mnie prapanoŭvałasia ŭznačalić prezidenckuju radu. Mnie było nasamreč cikava, bo zadumvaŭsia orhan jak pasiarednik miž hramadzianskaj supolnaściu i ŭładaj. Ale ja nia bačyŭ pałažeńnia hetaj rady, uźnikła paŭza. Paśla byli biełyja plamy ŭ hazietach i h.d. Da leta 1995 hodu ŭ nas nie było z Łukašenkam nijakich kamunikacyj. Była ideja praviadzieńnia kruhłaha stała miž uładaj i pradstaŭnikami hramadskaści. Ja razmaŭlaŭ z Łukašenkam amal paŭtary hadziny. Jon kazaŭ: «Anatol, daremna ty syšoŭ. Davaj pajeździm razam pa rehijonach, pahladzi, jak da mianie staviacca ludzi. Vaźmi kankretnuju spravu». Jon prapanavaŭ mnie ŭznačalić Mytny kamitet. Ja skazaŭ, što mianie zadavalniaje status deputata Viarchoŭnaha Savieta. Tady biary vice-premjera ŭ sacyjalnych pytańniach, kaža Łukašenka. Ja znoŭ admoviŭsia. Paśla hetaha my ź im nie kantaktavali.

* * *

U mianie ŭ «Amierykancy» było mała kantaktaŭ ź ludźmi, što mianie zabrali. Na pieršaj sustrečy mnie skazali, kali ja zrablu peŭnyja zajavy, to litaralna ŭ hety ž dzień mahu być doma. Ja pakazaŭ śledčamu svaju pravuju ruku. I skazaŭ, što chutčej jaje adhryzu, čym admoŭlusia ŭ toje, što vieru, ci skažu suprać niekaha. Nastupny raz śledčaha ja pabačyŭ tolki ŭ 2011 hodzie.

* * *

Było ŭsio. Nivodzin čałaviek u turmie nie moža adčuvać siabie narmalna. Vielmi kiepska tym ludziam, što da hetaha nie padrychtavanyja fizična i maralna. Mnie było lahčej za inšych. U mianie byli niejkija balački, ale ja adtul vyjšaŭ fizična bolš mocnym. Bo kožnyja dźvie hadziny na špacyry ja adciskaŭsia pa tysiačy razoŭ. Na prahułkach ja tancavaŭ pad muzyku. Spačatku na mianie hladzieli, jak na varjata, a potym stała narmalna. Z punktu hledžańnia vytrymaješ ci nie vytrymaješ u «amierykancy», to ŭsio zaležyła ad taho, jakaja ŭ ciabie fizičnaja forma i duch.

* * *

Pieršy list u turmu ja atrymaŭ ad siamji tolki pry kancy lutaha. Heta była nievialikaja cydułka, što ŭ ich usio narmalna. Apošni raz ja płakaŭ, napeŭna, u dziasiatym kłasie, a tut na ślazu prabiła. U turmie ja staŭ paetam. Pry vyzvaleńni ŭ mianie zabrali čatyry sšytki. Adzin ź jakich byŭ ź vieršami. Pačaŭ pisać apaviadańnie «Lolik». Heta pra hałuba, ź jakim ja kožny raz vitaŭsia na špacyry. Jon ździŭlena hladzieŭ na nas. Zvyčajna ž ptuški ŭ kletcy, a tut naadvarot.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?