Aŭtobus «Brest — Koviel». Kidajecca ŭ vočy, što ŭ im — moža tamu, što chutka viečar — amal niama «čaŭnakoŭ» (ludziej jakija zarablajuć sabie na žyćcio pamiežnym handlem). Ale heta tolki na pieršy pohlad.

— Małady čałaviek, vy viaziecie masła ci śmiatanu? — źviartajecca da mianie žančyna siaredniaha ŭzrostu sa stomlenymi vačyma. — Vaźmicie, kali łaska, piać pačak. Piać pačak masła — heta norma pravozu praź miažu. Voś handlary i vykručvajucca, kab pravieźci bolš. Žančynu zavuć Alena, žyvie jana ŭ nievialikim siale pobač z Kovielem.

— Zajmajusia hetym nie ad dobraha žyćcia — kaža «kantrabandystka» i tłumačyć, što pracy ŭ siale niama, jak zrešty i mahčymaści źjechać žyć u horad. — A dziaciej karmić na niešta treba. Voś i katajusia praź dzień, dadaje Alena.

Pa jaje słovach, za adzin rejs «čystymi» jana zarablaje 30 hryŭniaŭ (kala 30.000 biełaruskich rubleŭ). Nia šmat, kali uličyć što ceny ŭ «niezaližnoj» mała adroźnivajucca ad biełaruskich, a navat i pierahaniajuć ich.

Ujazdžajem u Koviel kala vaśmi hadzin viečaru. Na pryvakzalnaj płoščy uražvaje vialikaja kolkaść śmiećcia i… stychijny rynak biełaruskich tavaraŭ. Ich hieahrafija i asartymient davoli šyrokija.

Ale ŭ asnoŭnym tut pradajuć małočnyja vyraby — bieraściejskija masła i małako, vaŭkavyski tvaroh, mienskuju śmiatanu, hłybockuju zhuščonku.

Chity siezonu, niesumnienna, śmiatana i masła. Košt masła na hetym rynku vahajecca pamiž 10 — 15 hryŭniami (10.000 —15.000 rubloŭ). Pobač možna pabačyć taksama biełaruskija krupy i makaronu. Pa słovach handlaroŭ, dobra idzie tušonka.

Košt anałahičnych ukrainskich tavaraŭ, darečy, nižejšy na 20 — 30%. Ale mnohija žychary Ukrainy addajuć pieravahu biełaruskaj pradukcyi, bo jana, pa ich pierakanańni, bolš jakasnaja.

— Biełaruskija pradukty biaru ŭ asnoŭnym dla ŭnukaŭ — kaža piensijanierka Halina i raspaviadaje, što doktar zabaraniŭ kuplać jaje ŭnuku mienavita ŭkrainskija johurty i małako. — A voś da biełaruskich pretenzij niama — arhumientuje babula.

Kab pierakanacca, jak kuplajuć ukraincy vyraby svaich vytvorcaŭ, ja nakiravaŭsia da bližejaha hastranomu.

Pradavačka Alena napačatku zajaviła, što ŭkrainskija pradukty «biaruć dobra i jakaść ich davoli vysokaja».

Paźniej pryznałasia adnak, što sama addaje pieravahu małaku z «siniavokaj»:

— Košty na našy pradukty rastuć, a voś jakaść nie pavyšajecca, tamu, ščyra kažučy, kuplaju biełaruskaje.

Pradukty biełaruskaj vytvorčaści ŭsio čaściej možna sustreć taksama na palicach kijeŭskich supiermarkietaŭ.

Adčyniajucca navat śpiecyjalizavanyja kramy, jakija handlujuć vyklučna biełaruskim.

Akramia małočnych ŭ ich možna nabyć miasnyja vyraby, šakaład i cukierki viadomych biełaruskich brendaŭ, dziaciačyja sumiesi i navat lidski kvas.

Ułaśnik adnoj z takich kramaŭ u spalnym rajonie Kijeva adznačaje tryvały popyt na biełaruskaje:

— Toj, chto paspytaŭ jaho adnojčy, ŭžo ad jaho nie admaŭlajecca, bo biełaruskaje bolš smačnaje, bolš jakasnaje — padkreślivaje jon.

Pradprymalnika nie chvaluje, što košty ŭ jahonaj kramie adroźnivajucca ad biełaruskich na tryccać i bolej adsotkaŭ, a jość pradukty daražejšyja ŭ dva ci navat u try razy.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?