Azaraŭ: «Chartyja-97» chacieła kupić «Bajpoł»
Pradstaŭnik pa adnaŭleńni zakonnaści i pravaparadku Abjadnanaha pierachodnaha kabinieta Alaksandr Azaraŭ u efiry «Jeŭraradyjo» zajaviŭ, što pretenzii da jaho i «Bajpoła» časam inśpirujucca nie tolki łukašenkaŭskim režymam, ale i «staroj» apazicyjaj.
Alaksandr Azaraŭ. Fota Ofisa Śviatłany Cichanoŭskaj
«Jeŭraradyjo» padniała mesedž łukašenkaŭskaj prapahandy da «Bajpoła»: «Chaj stanoviacca na kaleni i kajucca pierad biełaruskim narodam za ŭsie svaje hrachi», — jaki padchoplivajuć i niekatoryja radykały-emihranty, ale interpretujuć pa-svojmu.
Azaraŭ kaža, što jamu stanavicca na kaleni niama za što: jon słužyć biełaruskamu narodu.
I niapravilna tak mierkavać, što kali ty słužyŭ u pravaachoŭnych orhanach, to ty «karnik».
«Tolki takija ludzi, jak ja, jakija raniej byli ŭ sistemie, mohuć efiektyŭna zmahacca z režymam Łukašenki», — miarkuje Azaraŭ.
«My zvolnilisia sa słužby, stracili ŭsio, što ŭ nas było, pryjechali siudy i stvaryli arhanizacyju. I my zmahajemsia efiektyŭna ź sistemaj, majem padtrymku ŭ Biełarusi», — kaža jon.
Abvinavačvańni ŭ tym, što jon karnik, jon nazyvaje «abrazaj, jakaja nie maje nijakich padstaŭ».
Na pytańnie, u čym jaho abvinavačvajuć, Azaraŭ adkazaŭ, što pretenzii da jaho i, vidać, «Bajpoła» całkam, byli ad «Chartyi-97».
«Chartyja-97» pavodzić siabie, jak heta vyrazicca, niesurjozna, miakka kažučy», — kaža jon i raspaviadaje svaju viersiju pachodžańnia kryŭdaŭ.
«Hetaja arhanizacyja chacieła nas u svoj čas kupić, «Bajpoł». Jany niekalki razoŭ zaprašali nas da siabie, prapanoŭvali hrošy i prapanoŭvali pracavać na ich. Ale kali ja ich zapytaŭ, ci jość u vas jakija resursy, ci možacie vy nam niečym dapamahčy, voś u nas jość płan «Pieramoha», nam patrebnyja resursy ludskija ŭ Biełarusi, ci jość u vas struktury jakija? Jany skazali: nie, niama. Nu, jak niama struktur, ludziej, to navošta jany nam patrebnyja? I my admovilisia. U nas było šmat sustreč. Im patrebny byŭ taki siłavik, jaki b padniaŭ «Chartyju-97» z kalen. Ja viedaju, šmat kamu jany prapanoŭvali, usie admovilisia ŭ svoj čas.
Tamu jany zataili kryŭdu. I ciapier pry kožnym vypadku starajucca ŭkusić. Nu heta kryŭda. Prosta ludzi takija».
Azaraŭ kaža, što «Chartyja-97» chacieła padniać svoj aŭtarytet, znajści novaha śpikiera, jaki vyviedzie arhanizacyju na inšuju chvalu, «bo jany tut užo 20 hadoŭ, i vynikaŭ asablivych nie vidać».
