U kułuarach pasiedžańnia Pałaty pradstaŭnikoŭ žurnalist «Našaj Nivy» pahutaryŭ z byłym staršynioj Biełteleradyjokampanii Hienadziem Davydźkam, jakomu dali pad kiravańnie «Biełuju Ruś».
«Naša Niva»: Jak aceńvajecie BT pry novym kiraŭniku, Ivanie Ejsmancie?
Hienadź Davydźka: Niama čaho adkazać. Sprava ŭ tym, što kali ja pracavaŭ, to pavinien byŭ hladzieć telebačańnie štodzień. A ciapier ja tolki naviny hladžu, inšyja prajekty — nie, bo šmat svajoj raboty.
«NN»: A čym ciapier zajmajeciesia?
HD: U asnoŭnym našym sajtam [»Biełaj Rusi»] zajmajemsia, sprabujem zrabić jaho daścipnym i sučasnym, kab heta byŭ nie tolki srodak kamunikacyi, ale i infarmacyjnaha ŭździejańnia, navat prapahandysckaha.
«NN»: Heta budzie ŚMI?
HD: Nie, nie ŚMI. Nielha nie vykarystoŭvać tych amal 180 tysiač našych siabroŭ, jakija jość u kožnym nasielenym punkcie — jany buduć fryłansierami.
«NN»: Našyja čytačy pamiatajuć vašaje sełfi dla telehrama. Što vy, jak aktyŭny karystalnik hetaha mesendžara, dumajecie pra jaho zabaronu ŭ Rasii?
HD: Ja suprać lubych zabaron. Nielha zabaraniać telehram. I Chartyju nielha!
Ja karystajusia telehramam, ale tolki pa asabistych suviaziach: ź siabrami, žonkaj, dačkoj. A z čynoŭnikami pa mejle kantakt trymajem ci zvonim.
«NN»: Kali čakać viartańnia ŭ efir «Kłuba redaktaraŭ»?
HD: «Kłub redaktaraŭ» adnovim u žniŭni, trochi źmienim farmat — budziem zaprašać palityčnych ekśpiertaŭ, a taksama niedziaržaŭnuju presu.